Poczuj więcej. Jak nowe doznania wzbogacają naszą inteligencję emocjonalną?

Inteligencja emocjonalna ma olbrzymi wpływ nie tylko na nasze życie osobiste, ale też zawodowe. Ułatwia komunikację z innymi, pozwala budować mądre i dobre relacje, odnosić sukcesy, ale też radzić sobie z niepowodzeniami. Na szczęście – wbrew temu, co sądzą niektórzy – inteligencja emocjonalne jest cechą plastyczną i możliwą do wypracowania.

Inteligencja emocjonalna to pojęcie nie nowe, ale stosunkowo niedawno zyskało na popularności. Termin ukuty przez amerykańskiego psychologa Daniela Golemana, oznacza zdolność rozpoznawania stanów emocjonalnych własnych oraz innych osób, a także umiejętność regulowania swoich emocji i radzenia sobie z emocjami osób z naszego otoczenia.

Wysoko rozwinięta inteligencja emocjonalna pozwala m.in. zachować zdrowy dystans w chwilach kryzysu i trzeźwy osąd bez ulegania panice i lękowi. Osoby charakteryzujące się wysoką inteligencją łatwiej podejmują decyzje, nie dają porwać się tłumowi i są doskonałymi liderami i menedżerami.

Jeszcze do niedawna przeważał pogląd, że inteligencja emocjonalna jest przede wszystkim wrodzona. Teraz już wiemy, że ten rodzaj inteligencji – zwanej w skrócie EQ – możemy kształtować przez całe życie.

Kształtowanie EQ. Jak to zrobić?

Otóż nic nie kształtuje naszej osobowości i nie hartuje charakteru tak, jak nowe doświadczenia. Do tego są przyjemniejsze i często mniej kosztowne, niż sesje coachingowe czy spotkania z tzw. trenerami mentalnymi. Choć oczywiście niektóre wyzwania nie należą do najtańszych rozrywek, to na nowe przygody możesz sobie pozwolić, jeśli mądrze zadbasz o finanse. Tu z pomocą przychodzi pakiet produktów Intensive. Jedną z jego korzyści jest osobisty ekspert, który pomoże w sprawnym korzystaniu z bankowości codziennej oraz zadba o kompleksowe rozwiązania finansowe, zarówno w zakresie oszczędzania, jak i kredytowania. Planując finansową przyszłość warto zasięgnąć opinii i wsparcia specjalisty w danej dziedzinie.

A kiedy twoje finanse i inwestycje są w dobrych rękach, masz więcej czasu i energii na to, żeby zacząć zdobywać świat i kształtować swoją emocjonalną inteligencję. Od czego zacząć? Przedstawiamy pięć wyzwań, które pozwolą ci odnaleźć nowe pokłady dobrych emocji i lepiej poznać samego siebie.

Mindfulness – zapanuj nad emocjami

Minfulness to inaczej techniki uważności. Ta praktyka, czerpiąca z buddyjskiej kultury, to nie tylko prosta medytacja jaką znamy z pocztówek z mnichami i starych komedii romantycznych. Zapachowe świece, kadzidła i dźwięk gongów nie jest niezbędny. Proste ćwiczenia mindfulness możesz wykonywać nawet w drodze do pracy, albo przy biurku.

Najnowsze badania wykazały, że włączenie ćwiczeń mindfulness do codziennej rutyny obniża wydzielanie hormonu stresu (kortyzolu) i ogranicza uczucie niepokoju i zmęczenia. Ćwiczenia oddechowe czy joga łagodzą też przewlekłe bóle, jak migreny, bóle kręgosłupa czy bóle menstruacyjne.

Znajomość prostych technik mindfulness może przyczynić się do osiągnięcia lepszej równowagi między życiem prywatnym a zawodowym, a co ważniejsze – tego typu ćwiczenia doskonale sprawdzają się jako narzędzie do regulowania emocji. Pomagają się wyciszyć i skupić uwagę na ważnym zadaniu, ograniczając tzw. gonitwę myśli.

Przełam swoje lęki

Każdy z nas zna słynne już zdanie o wychodzeniu ze strefy komfortu, ale warto je wciąż powtarzać, bo jest bardzo prawdziwe. Często jesteśmy niewolnikami swoich lęków, które ograniczają nasze codzienne życie – tak osobiste, jak zawodowe. I choć gdzieś na dnie czujemy, że doskonale sprawdzilibyśmy się na wyższym stanowisku albo w nowej roli, nie wprowadzamy tych zamiarów w życie w obawie przed ośmieszeniem lub porażką.

Jak to zmienić? Zacznij od przełamania innych lęków takich, jak strach przed pływaniem, wysokością czy prędkością. Oczywiście – zależnie od nasilenia lęku – nie musisz rzucać się od razu na głęboką wodę. Wybierz doświadczonego instruktora i bezpieczne otoczenie, dopasuj poziom trudności do swoich oczekiwań. Obawiasz się, że nie dasz rady wyskoczyć z lecącego samolotu? Najpierw sprawdź się w locie w tunelu aerodynamicznym. Zachować spokój i poczucie bezpieczeństwa podczas przekraczania własnych granic pozwoli ci też ubezpieczenie życia i zdrowia oraz NNW dedykowane klientom Intensive.

Sukces na tym polu to gwarancja zastrzyku pewności siebie i dodatkowe punkty w polu „poczucie własnej wartości”, a zgodzisz się, że są to dwie cechy, nad którymi warto nieustannie pracować. Tym bardziej, że jak pokazują badania, osoby bardziej pewne siebie cieszą się większym zaufaniem społecznym, a nawet są uważane za bardziej atrakcyjne. 

Podróże budują empatię

Poznawanie nowych kultur, stykanie się z nowymi światami i wchodzenie w nowe otoczenie – to trzy cechy podróży, które sprawiają, że od wieków są one uważane za najlepsze narzędzie do budowania empatii. A empatia, czyli zdolność do odczuwanie stanów emocjonalnych innych osób i tzw. „wejścia w ich buty”, to jedna z cech, które decydują o tym, jak kształtuje się nasza wrażliwość na innych.

W ankiecie Harris Pol (Harris Insights and Analytics), globalnej firmy badawczej i konsultingowej, przeprowadzonej w 2018 roku wśród 1 300 osób, 87 proc. z nich stwierdziło, że podróże pomogły im w okazywaniu większej empatii wobec innych. Z kolei wyniki badań z 2010 roku przeprowadzonych przez profesora Adama Galinsky’ego z Columbia Business School wykazały, że podróże „zwiększają świadomość podstawowych powiązań i skojarzeń z innymi kulturami”.

Podróżowanie to też doskonała szkoła życia i źródło wielu innych doświadczeń.  Aby podróżować ze spokojną głową warto spakować do walizki kartę wielowalutową Visa Świat Intensive. Możesz zapomnieć o kantorach oraz kontach walutowych. Kartą Visa Świat Intensive zapłacisz niemal w każdym kraju na świecie, bez prowizji za przewalutowanie. Podróże uczą też planowania oraz radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych bądź nieprzewidzianych.

Co równie ciekawe – w ankiecie przeprowadzonej przez jedne z międzynarodowych linii lotniczych, pasażerowie uznali, że podróżnicy są jednymi z najciekawszych partnerów do rozmowy.

Nieś pomoc

Skoro nie mają chleba, niech jedzą ciastka” – miała powiedzieć Maria Antonina na wieść, że jej poddani nie mają co jeść. To pokazuje, jak ważne jest wyjście ze swojej „społecznej bańki” i niesienie pomocy innym. Doskonałym pomysłem na kształtowanie empatii i wrażliwości może być wolontariat – w przedszkolu, szpitalu, czy akcji pomocowej.

Pomoc innym może mieć działanie terapeutyczne i rozwijające, ale dla niektórych może być zbyt obciążające psychicznie. Jeśli nie czujesz się na siłach podjąć takiego wyzwania, wybierz inną formę pomocy. Postaraj się na przykład zaangażować w zbiórkę charytatywną lub wesprzyj jakąś akcję pomocową. Nie musisz czekać na Boże Narodzenie, ani na styczniowy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, żeby nieść pomoc innym. Tym bardziej, że WOŚP możesz teraz wspierać przez cały rok dzięki akcji mBanku. Badania pokazują, że działania charytatywne korzystnie wpływają na naszą samoocenę. Stajemy się bardziej otwarci, a poczucie, że mogliśmy komuś pomóc, wspiera nasze poczucie własnej wartości.

Stań się częścią społeczności

Osoby zaangażowane w lokalne społeczności są jednymi z najbardziej szczęśliwych. W końcu człowiek jest zwierzęciem stadnym, a jako takie potrzebuje kontaktu z innymi osobami. Lokalne społeczności dają nieporównywalne z niczym innym poczucie przynależności do grupy i zakotwiczenia. Podnoszą też naszą samoocenę, ponieważ udowadniają, że nasze działania mają bezpośredni wpływ na otaczający nas świat.

Możesz dołączyć do osiedlowej grupy rowerowej, kółka miłośników czworonogów, czy rady miasta. Ale przy tym mierz siły na zamiary – pamiętaj, żeby nie brać na siebie zbyt wiele obowiązków, bo wtedy to, co miało być przyjemnością, stanie się przyczyną nowych zmartwień i stresu.

Ponadto poznawanie nowych osób pozwala na rozwijanie kompetencji komunikacyjnych.

 


Artykuł powstał we współpracy z mBank.