O kulisach opracowanej metody badacze piszą na łamach Scientific Reports. Jak wyjaśniają poczucie winy nie musi być wyłącznie negatywnym zjawiskiem, ponieważ w odpowiednich proporcjach może wręcz poprawiać relacje interpersonalne i stanowi istotny element w kontekście zachowania spójności społecznej.
Czytaj też: Te cukry mogą uszkodzić ci serce. Są nawet w zdrowych potrawach
Zanim jednak przedstawimy magiczny sposób na walkę z poczuciem winy, wyjaśnijmy, jak wyglądały eksperymenty, które doprowadziły do przełomu. Członkowie zespołu poprosili ochotników o przypomnienie sobie sytuacji, w których naruszyli jakieś istotne zasady postępowania bądź potraktowali kogoś bliskiego niesprawiedliwie czy skrzywdzili.
Celem realizacji tego zadania było sprawienie, by owe osoby nadal czuły się źle w związku ze swoimi czynami. Po tym etapie przyszła pora na danie główne, a uczestnicy eksperymentu zostali podzieleni na trzy grupy. Członkowie pierwszej otrzymali tabletki placebo, choć powiedziano im, że są to leki. W drugiej grupie również użyto pigułek, lecz tam ochotnicy dowiedzieli się, iż nie są to prawdziwe leki. W obu przypadkach naukowcy wyjaśnili natomiast, że to, co dają uczestnikom pomoże im w walce z poczuciem winy. Trzecia grupa miała charakter kontrolny i nie otrzymała żadnych środków.
Poczucie winy może być jednym z objawów depresji
Jakie były wyniki? Co najmniej zaskakujące. Poczucie winy zmniejszyło się w dwóch z trzech grup. Zmian nie odnotowano jedynie tam, gdzie nie zostały wykorzystane żadne tabletki. Dwie pozostałe cechowały się natomiast poprawą – nawet, jeśli część osób wiedziała, że ma do czynienia z placebo. Co istotne, uczestnicy badania byli zdrowi, nie mieli zaburzeń psychicznych i nie byli leczeni psychotropami.
I choć już wcześniej istniały dowody na skuteczność terapii z użyciem placebo w przypadku osób chorujących na depresję, to w odniesieniu do poczucia winy nie było takich oznak. Być może oba zjawiska się ze sobą wiążą: cierpiący na depresję mogą bowiem zmagać się z ciągłym poczuciem winy.
Czytaj też: Z tej mąki będzie chleb. I to taki, którym najemy się na dłużej, niż zwykle
Jak wyjaśnia Dilan Sezer, jedna z autorek badania, otwarte podawanie placebo mogłoby być świetnym sposobem na walkę z poczuciem winy, ponieważ pozwala pacjentom na zachowanie pełnej świadomości tego, w jaki sposób są leczeni. A skoro proponowana metoda zapewnia oczekiwane rezultaty, to warto będzie prowadzić dalsze badania, które mogłyby zwiększyć jej skuteczność bądź rozszerzyć jej działanie na inne problemy natury psychicznej. Tym bardziej, iż mówimy o stosunkowo prostym i tanim podejściu do tematu.