Żegnamy serię Huawei P i witamy Huawei Pura
Jeśli na bieżąco śledziliście doniesienia związane z nadchodzącymi modelami Huawei P70 i czekaliście na ich premierę, to się nie doczekacie. Seria Huawei P70 nie zadebiutuje, ale nie martwcie się, chodzi tylko o samą nazwę, a nie o smartfony. Yu Chengdong, dyrektor generalny Consumer BG w Huawei Technologies, ogłosił, że firma wchodzi w nową erę, porzucając doskonale wszystkim znaną serię P i zastępującą ją czymś nowym – serią Huawei Pura (z hiszpańskiego słowo to oznacza czystość i piękno). Co ciekawe, jeśli wierzyć słowom firmy, był to krok planowany od co najmniej pięciu lat, bo jeszcze w 2019 roku złożono wniosek o rejestrację znaków towarowych „Pura” i „HUAWEI Pura”.
Seria P została wprowadzona na rynek po raz pierwszy w 2012 roku, ma więc naprawdę długą i do pewnego momentu chwalebną historię. Potem wszyscy wiemy, jak się sprawy potoczyły – sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone sprawiły, że szybko rosnący w siłę gigant mocno podupadł, a smartfony Huawei P przestały nam się tak dobrze kojarzyć. Zabrakło w nich dostępu do usług Google oraz 5G, a to na globalnym rynku stanowiło problemy nie do przeskoczenia.
Zmiana nazwy głównej linii produktów będzie więc nowym startem, jednocześnie odzwierciedlającym zaangażowanie marki w ponadczasową elegancję i innowacyjność. Seria Pura będzie piękna i czysta, co wskazuje również na to, że producent położy duży nacisk na wygląd tych urządzeń, co raczej nikogo nie dziwi, bo na ten aspekt smartfonów Huawei nigdy nie mogliśmy narzekać. Podobnie jak na możliwości fotograficzne i oryginalny styl, który również ma cechować nadchodzące modele.
Potwierdzono też, że numeracja nie ulegnie zmianie. Miała być seria Huawei P70, a będzie Pura 70, co zdecydowanie wiele ułatwi. Wedle doniesień będzie to dość liczna seria, bo składać się na nią będą cztery smartfony:
- Pura 70,
- Pura 70 Pro,
- Pura 70 Pro+,
- Pura 70 Ultra.
Ten ostatni będzie następcą modelu Art, dobrze znanego z linii P. Ma oferować tę samą konfigurację co Pro+, ale z ulepszoną konstrukcją. Cechą charakterystyczną nadchodzących urządzeń ma być masywna wyspa aparatów w kształcie trójkąta z zaokrąglonymi rogami. O tym, co tak naprawdę zaoferują nam nadchodzące flagowce Huawei, dowiemy się już niedługo, bo ich premiera powinna odbyć się jeszcze w II kwartale roku.