Płeć mózgu to przestarzały konstrukt – połowa z nas ma obupłciowe mózgi

Od reklam po miejsca pracy – często zakłada się, że mężczyźni i kobiety są zasadniczo różni, jakby pochodzili odpowiednio z Marsa i Wenus, chociaż każdy z nas zna kogoś, kto jest bardziej androgyniczny, posiadając mieszankę cech osobowości przypisywanych obu płciom.
Model mózgu /Fot. Unsplash

Model mózgu /Fot. Unsplash

Co ważne, taka “psychologiczna androgynia” od dawna kojarzona jest z takimi cechami jak większa elastyczność poznawcza (zdolność do płynnego przeskakiwania między różnymi zadaniami lub myślami), kompetencje społeczne i lepsze zdrowie psychiczne.

Ale jak to się ma do mózgu? Czy ludzie, którzy są bardziej androgyniczni w swoim zachowaniu, postępują wbrew swojej biologicznej naturze, robiąc rzeczy, do których ich mózgi nie są przystosowane? Przez długi czas nie było wiadomo, czy istnieje coś takiego jak obupłciowość mózgu, jednak nowe badanie, które opublikowano w czasopiśmie “Cerebral Cortex”, sugeruje, że istnieje i jest całkiem powszechna.

Uważa się, że androgynia mózgu może funkcjonować jako psychologiczna bariera ochronna – naukowcy ustalili,  że jest ona związana z mniejszą liczbą problemów ze zdrowiem psychicznym, takich jak depresja i lęk, a także z większą kreatywnością.
 

Męskie i żeńskie cechy mózgu

Wszyscy znamy cechy, które są stereotypowo klasyfikowane jako męskie lub żeńskie.

Mężczyzn, na przykład, nie zachęca się do wyrażania uczuć ani do płaczu, gdy są zdenerwowani. Zamiast tego oczekuje się od nich, że będą twardzi, asertywni, racjonalni i dobrzy w przestrzenno-wizualnych zadaniach, takich jak na przykład czytanie mapy. Od kobiet, z drugiej strony, często oczekuje się, że będą bardziej emocjonalne, opiekuńcze i sprawniejsze w posługiwaniu się językiem mówionym.

Prawdopodobnie różnice te wynikają jednak częściowo z norm i oczekiwań społecznych, a że każdy chce być lubiany, staramy się do nich dostosować. Na przykład, jeśli dziewczynce mówi się, że bycie asertywną jest niegrzeczne lub niestosowne, może ona zmienić swoje zachowanie, aby dostosować się do tego, co wpłynie na jej przyszłe wybory zawodowe. Tak samo, jak przyjaciele i rodzina mogą skutecznie zniechęcić ją do rozważenia wysoce satysfakcjonujących, ale niebezpiecznych miejsc pracy, jak na przykład wojsko czy policja.
 

Płeć mózgu

Naukowcy od dawna spierają się, czym tak naprawdę różnią się mózgi kobiet i mężczyzn. Jedno z badań sugeruje, że pod względem psychologicznym większość z nas znajduje się prawdopodobnie gdzieś w spektrum pomiędzy tym, co stereotypowo uważamy za “męskie” i “żeńskie”. Ale czy oznacza to, że ludzie, którzy znajdują się gdzieś pośrodku skali, są bardziej androgyniczni zarówno w swoich mózgach, jak i w zachowaniu?

Aby to sprawdzić, badacze stworzyli mózgowe kontinuum przy użyciu algorytmu uczenia maszynowego i danych z neuroobrazowania. Podczas gdy mózgi mężczyzn i kobiet są do siebie podobne, wykazano, że połączenia pomiędzy różnymi obszarami mózgu nieco się różnią. Naukowcy przeanalizowali więc te wzorce połączeń, by scharakteryzować mózgi 9 620 uczestników (4 495 mężczyzn i 5 125 kobiet) i odkryli, iż w rzeczywistości ich mózgi są rozmieszczone na całej osi, nie tylko na jej dwóch końcach.

Eksperyment wykazał, że około 25 procent mózgów zidentyfikowano jako męskie, 25 procent jako żeńskie, a 50 procent umieszczono w androgynicznej części osi.

Co więcej, badacze odkryli, że – w porównaniu z uczestnikami o typowo żeńskich lub męskich mózgach – u uczestników, których mózgi wykazały androgyniczne cechy, odnotowano mniej problemów psychicznych, takich jak depresja i lęk.
 

 

Dlaczego androgynia przynosi nam korzyści?

Aby uczyć się nowych rzeczy i dostosować się do ciągle zmieniającego się globalnego środowiska, musimy być uważni na otaczający nas świat i posiadać dobre samopoczucie psychiczne, elastyczność oraz umiejętność stosowania szerokiego wachlarza strategii życiowych.

Umiejętności te umożliwiają nam szybkie zrozumienie kontekstu zewnętrznego i podjęcie decyzji o optymalnej reakcji. Pomagają nam również korzystać z ograniczonych w czasie możliwości i zaszczepiają w nas odporność. Właśnie te umiejętności dają przewagę osobom o androgynicznych mózgach, podczas gdy inni mają nieco mniejsze szanse na pełen rozkwit.

Dlaczego  się tak dzieje? Metaanaliza 78 badań z udziałem około 20 000 uczestników wykazała, że mężczyźni, którzy przestrzegają typowych norm męskości (na przykład nigdy nie polegają na innych), cierpią na więcej objawów psychiatrycznych niż inni – w tym depresję, samotność i nadużywanie substancji psychoaktywnych. Czują się też bardziej odizolowani i pozbawieni więzi społecznych z innymi. Kobiety, które próbują się dostosować, również płacą za to cenę – być może rezygnując z wymarzonej pracy, ponieważ branża jest zdominowana przez mężczyzn, lub biorąc na siebie większość uciążliwych obowiązków domowych. Osoba androgyniczna natomiast nie podlega wpływom norm płciowych w takim samym stopniu jak inni.

Nie oznacza to jednak, że nie ma nadziei dla tych, którzy znajdują się na skrajnych krańcach spektrum – mózg jest plastyczny, przynajmniej do pewnego stopnia, ponieważ jego praca nie zależy jedynie od czynników genetycznych, ale i środowiskowych, takich jak edukacja czy relacje międzyludzkie. Co z tego wynika? Już od najmłodszych lat powinniśmy uczyć dzieci, by unikały skrajnych stereotypów i słuchały swojej intuicji.

Więcej:płeć