Teleskop solarny Daniela K. Inouye znajduje się na wyspie Maui na Hawajach i jest najnowocześniejszym oraz największym obserwatorium słonecznym na świecie. Oficjalnie ruszył on 31 sierpnia, chociaż już wcześniej wykonywał zdjęcia Słońca.
Czytaj też: Jowisz w barwach, które zobaczylibyśmy gołym okiem. Tak prezentuje się nasz gazowy olbrzym
Pokazane przez NSO zdjęcia powstały jeszcze w czerwcu, kiedy Słońce znajdowało się dokładnie w zenicie nad teleskopem. Jedno z nich przedstawia obszar bliższy „powierzchni” Słońca, chociaż jest to trudne do określenia, ponieważ nasza gwiazda składa się tylko z gazów. Drugie natomiast prezentuje chromosferę Słońca.
Słońce w dużym powiększeniu! Pierwsze zdjęcia naszej gwiazdy w takiej skali
Teleskop Inouye na górze Haleakalā ma długą historię. On było już w planach agencji 25 lat temu, a jego budowa trwała aż 10 lat. Co więcej, tego typu aparatura potrzebowała (i nadal jeszcze będzie potrzebować) dużo czasu, aby osiągnąć pełne działanie, ponieważ gros jej pracy polega na rozpraszaniu całego ciepła, jakie koncentruje się na soczewce teleskopu.
Czytaj też: Upiorny szum z najdalszej otchłani kosmosu. Nagranie w sieci ukazuje, jakie dźwięki wydaje czarna dziura
Opłacało się jednak poczekać na efekty, ponieważ obecne zdjęcia są wykonane z 2,5-krotnie większą rozdzielczością niż kiedykolwiek wcześniej. Teleskopowi uda się uchwycić struktury o rozmiarach nawet 20 kilometrów!
Jak na razie zdjęcia prezentują dość jednolitą „powierzchnię” i chromosferę Słońca. Znajduje się ono teraz w swoim minimum aktywności. Musimy jeszcze poczekać kilka lat, aby móc zaobserwować spektakularne plamy słoneczne i wyrzuty plazmy.