– Wiemy o wysokiej śmiertelności u osób starszych (w przypadku Covid-19 – przyp. red.), ale z powodów, których nie rozumiemy, pracownicy służby zdrowia pracujący na „pierwszej linii” również są bardziej narażeni na poważny przebieg choroby, pomimo młodszego wieku – powiedział dr Peter Hotez, dziekan National School of Tropical Medicine w Baylor College of Medicine in Houston.
Ekspert w rozmowie z mediami ocenił, że „nie ma nic bardziej destabilizującego”, niż zachorowania wśród pracowników służby zdrowia. Dodał też, że ustalenie, co sprawia, że personel medyczny ciężej przechodzi chorobę spowodowaną koronawirusem wymaga czasu.
Hotez wysnuł tezę, że cięższy przebieg choroby może wynikać z większej dawki wirusa, na którą są wystawieni pracownicy służb medycznych.
Podkreślił, że rząd musi zrobić wszystko, aby zapewnić całemu personelowi jak najlepszą możliwą ochronę
Dr Hotez został poproszony przez stację CNN o skomentowanie informacji o dwóch lekarzach, u których potwierdzono obecność wirusa SARS-CoV-2, a których stan określa się jako krytyczny. Chodzi o 40-letniego lekarza z Waszyngtonu oraz o 70-latka z Patterson w stanie New Jersey.
– Jestem głęboko zasmucony tą wiadomością, ale nie zaskoczony. Jako lekarze ratownicy znamy ryzyko związane z naszym powołaniem. Jednoczymy z naszymi kolegami – powiedział dr William Jaquis, szef American College of Emergency Physicians, który przekazał informacje o stanie lekarzy.
Jednym z najgłośniejszych przypadków, gdy koronawirus zaatakował tych, którzy walczą z epidemią w pierwszym szeregu, był dr Li Wenliang – lekarz z Centralnego Szpitala w Wuhan. Li Wenliang został okrzyknięty bohaterem, ponieważ już w grudniu próbował informować innych lekarzy oraz opinię publiczną o zagrożeniu epidemią. Został wtedy oskarżony o szerzenie plotek. Wenliang zmarł 7 lutego z powodu Covid-19.
Na całym świecie odnotowano do tej pory ponad 185 tys. potwierdzonych przypadków zakażenia i ponad 7 tys. ofiar śmiertelnych. W Polsce liczba potwierdzonych przypadków wynosi już 205, a ofiar śmiertelnych – 5.
Ministerstwo Zdrowia zapewnia, że dokłada wszelkich starań, aby przygotować szpitale w całym kraju na przyjęcie rosnącej liczby chorych. W poniedziałek minister zdrowia Łukasz Szumowski ocenił, że jeszcze w tym tygodniu liczba zakażeń może dojść do tysiąca. Z placówek w całym kraju spływają apele o pomoc – w niektórych miejscach zaczyna brakować środków ochrony osobistej – masek, płynów odkażających, czy kombinezonów ochronnych.