Ozempic z dodatkowym pozytywnym efektem

Ozempic, czyli popularny lek stosowany w leczeniu otyłości, może mieć pozytywny “efekt uboczny” na nasze zdrowie. Nowe badania wskazują, że osoby regularnie zażywające ten preparat są mniej narażone na wystąpienie zawału serca lub udaru mózgu, nawet jeżeli nie stracą znacznie na wadze.
Ozempic pomaga leczyć cukrzycę, otyłość i dba o serce /Fot. Unsplash

Ozempic pomaga leczyć cukrzycę, otyłość i dba o serce /Fot. Unsplash

Ozempic (Semaglutidum) zawiera substancję czynną semaglutyd – analog ludzkiego glukagonopodobnego peptydu-1 (GLP-1). Sekwencja semaglutydu jest w 94 proc. zgodna z naturalnie produkowanym GLP-1. Ozempic ma działanie hipoglikemizujące, czyli obniżające stężenie glukozy we krwi, więc jest stosowany jako lek przeciwcukrzycowy. W 2021 r. FDA dopuściła Ozempic do stosowania w leczeniu otyłości u pacjentów z współwystępującą cukrzycą.

Czytaj też: Już wiemy, co otyłość robi z naszymi komórkami. Nie jest to przyjemny widok

Naukowcy z University College London (UCL) dokładniej przyjrzeli się działaniu semaglutydu i wykazali, że cotygodniowe zastrzyki mają także pozytywny wpływ na zdrowie układu krążenia milionów dorosłych. Szczegóły opisano w czasopiśmie Nature Medicine i zaprezentowano na European Congres on Obesity (ECO) 2024 w Wenecji.

Ozempic nie tylko pomoże schudnąć, ale i ochroni serce?

Badanie przeprowadzone przez UCL z udziałem 17 604 osób w wieku powyżej 44 lat z 41 krajów w ramach programu Select wykazało korzystny wpływ leku Ozempic na serce. Korzyści są zauważalne niezależnie od początkowej masy ciała danej osoby i tego, ile traci.

Czytaj też: Cukrzyca pokonana! Nie potrzeba zastrzyków z insuliną i żadnych leków

Kierujący badaniem prof. John Deanfield stwierdził, że odkrycia mają ważne implikacje kliniczne i porównał je do wprowadzenia w latach 90. ubiegłego wieku tabletek zwalczających cholesterol, zwanych statynami.

Prof. John Deanfield mówi:

W końcu odkryliśmy, że istnieje klasa leków, która zmieni biologię tej choroby z korzyścią dla wielu osób. To był ogromny przełom, który zmienił praktykę kardiologiczną. Teraz dysponujemy tą klasą leków, która może w równym stopniu zmienić wiele przewlekłych chorób związanych ze starzeniem się.

Wegovy (zawiera semaglutyd) jest potocznie nazywany “ulubionym lekiem Hollywood”. Ale nie jest to żaden “magiczny zastrzyk”, który błyskawicznie rozwiąże wszystkie nasze problemy z tuszą. Eksperci ostrzegają, że lek nie powinien być stosowany jako zamiennik prawidłowej diety i aktywności fizycznej.

Częste działania niepożądane Wegovy obejmują nudności, rozstrój żołądka oraz wzdęcia. Po zaprzestaniu leczenia można ponownie przybrać na wadze, gdyż semaglutyd niejako “oszukuje” nasz organizm. Naśladuje hormon GLP1, dzięki któremu czujemy się pełniejsi i mniej głodni. Może być stosowany wyłącznie pod nadzorem lekarza, ale niestety nie zawsze tak jest – “czarny rynek” Ozempiku i Wegovy kwitnie.

Ozempic nie jest “cudownym lekiem na otyłość”, ale pomaga schudnąć

W badaniu Select sprawdzono, ile czasu upłynęło, zanim u pacjentów wystąpiły poważne zdarzenia sercowo-naczyniowe, czyli zawał serca lub udar mózgu. Po 20 tygodniach stosowania Ozempiku 62 proc. pacjentów straciło ponad 5 proc. masy ciała w porównaniu z ze skromnymi 10 proc. w grupie placebo. Ciekawe jest jednak to, że zmniejszenie ryzyka zdarzenia sercowo-naczyniowego było podobne u pacjentów, którzy stracili więcej niż 5 proc. masy ciała i u tych, którzy schudli mniej lub wręcz przytyli.

Zmniejszenie ryzyka zawału serca, udaru mózgu lub niewydolności serca było podobne u pacjentów, którzy stracili więcej niż 5 proc. masy ciała i u tych, którzy stracili mniej niż 5 proc. lub przybrali na wadze.

Prof. John Deanfield dodaje:

Około połowa pacjentów, których spotykam w mojej praktyce kardiologicznej, ma masę ciała porównywalną z tą w badaniu Select i prawdopodobnie odniesie korzyści z Ozempiku.

Ale część środowiska naukowego twierdzi, że należy zachować czujność. Prof. Rameen Shakur z University of Brighton, który nie był zaangażowany w badania, ostrzega:

Nie mamy pewności co do mechanizmu i procesu biologicznego, dzięki któremu semaglutyd może sam w sobie zmniejszać śmiertelność z przyczyn sercowych. Nie sądzę, aby poddawanie terapii medycznej całych populacji było nierealistyczne z komercyjnego punktu widzenia, dopóki nie dowiemy się, jak ten lek działa. Co ciekawe, nadal istnieje ryzyko zapalenia trzustki i niektórych rzadkich nowotworów tarczycy, o którym często się nie mówi, i które należy również monitorować w trakcie stosowania leku przez pacjenta.