Osiągnięcia nauki ważne dla młodych

Pokolenie Y najbardziej ceni medycynę. Zdaniem młodych ludzi przyszłość należy do dyscyplin takich jak genetyka, biotechnologia, automatyka i robotyka.

 77 proc. młodych Polaków wyraźnie dostrzega, że nauka przyczynia się do poprawy jakości codziennego życia – taki wniosek z badania „Barometr Edukacyjny Bayer”. Badanie zostało zrealizowane w czerwcu 2013 na zlecenie Bayer przez Millward Brown wśród 600  Polaków w wieku 20–35 lat. Patronat honorowy objęli: Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Rektor Politechniki Warszawskiej. 

W wymiarze indywidualnym respondenci bardzo wysoko oceniają wpływ nauki na różne aspekty własnego życia: dostęp do nowoczesnych leków i terapii (63 proc.) oraz przeciwdziałanie chorobom cywilizacyjnym i będącym efektem starzenia się społeczeństwa (52 proc.). Ponadto cenią dostęp do nowoczesnych, energooszczędnych materiałów budowlanych (53 proc.) oraz innowacji z zakresu energii odnawialnej  (51 proc.).  W wymiarze społecznym, zdobycze nauki ułatwiają kontakty międzyludzkie (40 proc.) i przyczyniają się do rozwoju gospodarczego (36 proc.).

W efekcie umożliwiają postęp cywilizacyjny, rozumiany jako rozwój ludzkości (pojmowanie świata i praw natury) oraz rozwój jednostki (intelektualny, osobisty) – ich wagę podkreśla odpowiednio 44 i 42 proc. respondentów.  „Nauka towarzyszy nam na każdym kroku – młodzi wykorzystują jej ogromne możliwości aby lepiej żyć” – mówi Christophe Dumont, prezes Bayer Sp. z o.o. Jako nauki o największym znaczeniu dla jakości życia pokolenie Y wskazuje nauki medyczne i przyrodnicze oraz techniczne. O ile za najważniejsze obecnie uważane są postępy w medycynie, elektronice i informatyce, o tyle przyszłość należy do genetyki, biotechnologii oraz automatyki i robotyki.  

Młodzi Polacy postrzegają siebie jako raczej innowacyjnych. Blisko jedna czwarta (24 proc.) to osoby zdecydowanie innowacyjne, a dalsze 46 proc. także określa siebie jako innowacyjnych, choć nie w tak dużym stopniu. Jako bardziej innowacyjni określają się mężczyźni z wykształceniem ścisłym, w wieku 30–35 lat. Respondenci są gotowi zaangażować swój czas i wysiłek, by efektywnie korzystać z innowacyjnych walorów produktów: 84 proc. ankietowanych jest bardziej skłonnych zmienić w tym celu swoje przyzwyczajenia niż trzymać się utartych schematów (wobec 11 proc., którzy nie są gotowi na takie zmiany).

„Pokolenie Y, nazywane generacją Millenials, to opiniotwórcza grupa ludzi w wieku 20–35 lat. Są otwarci na innowacyjne rozwiązania, dostrzegają konstruktywną wartość nauki” – mówi dr Izabella Anuszewska, dyrektor działu badań Millward Brown. „Cenią osiągnięcia naukowe za bardzo konkretny i użytkowy wkład, jaki mają one w ich własne życie. Dzięki nim mogą w większym stopniu skupić się na istotnych dla siebie obszarach, wykraczając poza zaspokajanie podstawowych potrzeb” – dodaje. 

Finansowe zaangażowanie w badania naukowe winno, zdaniem respondentów, być domeną państwa (35,5 proc.), organizacji międzynarodowych, takich jak Unia Europejska (27 proc.) oraz sektora prywatnego (18 proc.). „Inwestycje Bayer na prace badawczo-rozwojowe wynoszą 3 mld euro rocznie. Firma pozwala rozwijać projekty 13 tys. naukowców z całego świata. Te dane dobitnie ukazują rolę sektora prywatnego w światowym postępie naukowym” – mówi Christophe Dumont.  Środki na prowadzenie badań, w połączeniu ze współpracą ośrodków akademickich z biznesem, to przepis na wzrost innowacyjności.

Kolejnymi czynnikami wzrostu innowacyjności są wysoka jakość edukacji oraz możliwości pracy stwarzane naukowcom. Znacznie mniejszą rolę respondenci przypisują takim czynnikom, jak korzystne regulacje prawne i podatkowe oraz uproszczone procedury biurokratyczne. Ankietowani oceniają zarazem, że środki na badania powinny być lepiej wykorzystywane. Uważają, że na prace naukowe powinno przeznaczać się więcej pieniędzy, ale powinno to być poprzedzone dokładnym namysłem w celu określenia najważniejszych dyscyplin zasługujących na dofinansowanie.

Więcej:cywilizacje