Panowało bowiem przekonanie, że tereny dzisiejszych Indii mogły być zamieszkiwane z przerwami. W toku najnowszych ustaleń rysuje się natomiast zgoła odmienny obraz: ludzie zamieszkiwali ten region nieprzerwanie przez ostatnich 5500 lat. Jednym z kluczowych dowodów okazuje się osada założona około 800 roku p.n.e., której pozostałości odnaleźli archeolodzy z Indii.
Czytaj też: Nieznane wcześniej struktury zidentyfikowane. Miały być wiadomościami dla obserwatorów z nieba?
Działali oni na terenie stanu Gudźarat położonego w północno-zachodnich Indiach. Stanowisko archeologiczne Vadnagar okazało się zawierać pamiątki po mieszkańcach tego miejsca sprzed nawet 2800 lat. To kluczowy dowód w dyskusji na temat tzw. ciemnego wieku. Takim mianem określa się okres pomiędzy upadkiem cywilizacji doliny Indusu a rozpoczęciem epoki żelaza. Kryzys miał obejmować tereny dzisiejszego Afganistanu czy Indii.
Szczegółowe informacje na temat prowadzonych wykopalisk zostały zaprezentowane w Quaternary Science Reviews. Autorzy publikacji opisują, jak w kilku głębokich rowach zidentyfikowali dowody na istnienie siedmiu okresów kulturowych: mauretańskiego, indo-greckiego, indoscytyjskiego, indyjskiego, islamskiego, kolonialnego oraz współczesnego. Prowadzone tam wykopaliska doprowadziły do znalezienia pozostałości jednego z najstarszych klasztorów buddyjskich!
Jeśli zaś chodzi o artefakty zlokalizowane przez uczestników wykopalisk, to na długiej liście wymienia się wyroby ceramiczne, przedmioty z miedzi, złota, srebra i żelaza oraz szczegółowo wykonane bransoletki. Udało się nawet wydobyć formy monet greckiego króla sprawującego rządy w okresie indo-greckim w Vadnagar. Samo miasto jest obecnie uznawane za najstarsze wciąż zamieszkałe i funkcjonujące w obrębie jednej fortyfikacji.
Osada Vadnagar mogła być zamieszkiwana już 2800 lat temu. Prowadzone na jej terenie wykopaliska dostarczają dowodów na nieprzerwaną obecność ludzką w tym regionie na przestrzeni wielu wieków
Tamtejsze osadnictwo rozpoczęło się zdaniem badaczy we wczesnej epoce żelaza, choć pod uwagę bierze się też późny okres wedyjski. Oznacza to, iż osada istniała zanim powstał buddyzm i dżinizm. Rozwój trwał aż do panowania Maurów i skończył się upadkiem, do którego około 150 roku p.n.e. Później przyszła pora na rządy osób powiązanych z dynastią Guptów, a kiedy nadszedł jej kres, w całych Indiach nastąpiła dezurbanizacja na dużą skalę. Towarzyszyło jej wysychanie zbiorników wodnych, szerzący się głód oraz zdecydowany spadek liczby ludności.
Czytaj też: Tajemnicza osada na terenie Polski. Jej istnienie sięga przed powstanie naszego kraju
Tego typu badania pokazują, że Daleki Wschód skrywa jeszcze wiele tajemnic. Dzięki wyciągniętym wnioskom lokalni naukowcy będą w stanie odtworzyć historię osadnictwa na terenach współczesnych Indii czy Afganistanu, być może odnajdując kolejne dowody na to, że wcale nie doszło do całkowitego upadku tamtejszych miast, a niektóre z nich przetrwały kryzys.