Budowa tych statków stanowiła zadanie zlecone stoczni Hyundai Samho Heavy Industries w Korei Południowej. Jak wynika z opublikowanego komunikatu, chodzi o najnowocześniejsze tego typu jednostki na świecie. Z ich udziałem możliwe ma się stać uzyskanie większej elastyczności w zakresie zabezpieczania dostaw skroplonego gazu ziemnego do naszego kraju.
Czytaj też: Ogromny pożar w największym na świecie magazynie energii. Toksyczna chmura nad Kalifornią
Każdy z gazowców może przewozić za jednym razem około 70 tysięcy ton LNG, co odpowiada mniej więcej 100 mln metrów sześciennych gazu ziemnego w stanie lotnym. Jak przełożyć to na praktykę? Wystarczy wspomnieć, iż odpowiada to średniemu tygodniowemu zapotrzebowaniu wszystkich gospodarstw domowych w naszym kraju.
Poza tym przedstawiciele Orlenu dodają, iż udział skroplonego gazu ziemnego, który trafia do Polski drogą morską cały czas rośnie. W odniesieniu do całkowitego importu gazu ziemnego do Polski takie wzrosty są łatwo zauważalne. W ubiegłym roku LNG stanowił niemal połowę sprowadzonego do naszego kraju gazu. Ważna jest w tym kontekście dywersyfikacja kierunków dostaw, a rosnąca flota gazowców pomaga w realizacji takiego celu.
Dwa nowe gazowce, które będą wykorzystywane przez Orlen do transportu gazu, mają zapewnić dodatkowe możliwości w zakresie dostarczania LNG
Do przyszłego roku polska flota będzie liczyła osiem statków. Szeroki zakres dostaw sprawia, że możemy pokryć nie tylko krajowe zapotrzebowanie – jak wyjaśnia prezes Orlenu, Ireneusz Fąfara – ale także oferować sprzedaż takich zasobów sąsiednim krajom. Poza tym przedstawiciel polskiego koncernu dodaje, że budowa dwóch nowych gazowców wykorzystywała szereg nowatorskich rozwiązań, chociażby technologię pozwalającą na zintegrowane zarządzanie poborem energii elektrycznej oraz system ponownego skraplania, dzięki któremu można odzyskać gaz podlegający parowaniu podczas transportu.
Czytaj też: Przepuszcza światło, ale i tak produkuje energię. Nowatorskie ogniwo z rekordem
A jak jest zasilany Paderewski i Piłsudski? Mogą w tym celu wykorzystywać zarówno olej napędowy, jak i gaz ziemny. Warto zauważyć, że matkami chrzestnymi obu jednostek zostały Anita Włodarczyk (mistrzyni olimpijska w rzucie młotem) oraz Natalia Partyka (mistrzyni paraolimpijska w tenisie stołowym). Dostawy LNG realizowane przez Orlen odbywają się głównie w terminalu w Świnoujściu. Z 347 dotychczasowych dostaw o wolumenie wynoszącym 27 mln ton LNG najwięcej przypłynęło z Kataru – 154 oraz Stanów Zjednoczonych – 167. Pojedyncze transporty miały również miejsce z Norwegii, Nigerii, Trynidadu i Tobago, Egiptu i Gwinei Równikowej.