Ekrany BOE do wymiany. OnePlus Open czeka na panele Samsunga
OnePlus Open miał oficjalnie zadebiutować 29 sierpnia, ale wygląda na to, że jednak nie zobaczymy go w te wakacje. Składany smartfon miał być wyposażony w ekrany produkcji chińskiego BOE. Nie jest to żadna firma krzak, a od lat uznany producent paneli wykorzystywanych w wielu smartfonach, ale zdecydowanie nie jest to lider rynku. W przypadku OnePlusa Open coś ewidentnie nie zagrało i na miesiąc przed premierą jest ona przekłada ze względu na konieczność zmiany dostawcy ekranów. Tym został Samsung.
Czytaj też: Samsung gotowy do produkcji Galaxy Ring? Rewolucja może nas czekać szybciej niż myślimy
OnePlus Open nie będzie klonem Oppo Find N2
Kiedy pojawiły się pierwsze informacje na temat OnePlusa Open, spekulowano że będzie to kopia Oppo Find N2, tylko sprzedawana pod inną nazwą oraz być może również w Europie. Co ciekawe, składany smartfon Oppo korzystał z ekranu BOE na zewnętrznym panelu. Główny, składany ekran był produkcją Samsunga.
OnePlus Open zdecydowanie nie idzie śladami Find N2, ale też nie będzie kopią Galaxy Z Folda Samsunga. Smartfon idzie bardziej w stronę modeli takich jak Honor Vs czy Huawei Mate X3, czyli zaoferuje większy ekran zewnętrzny, o przekątnej 6,3 cala i bardziej klasycznych proporcjach. Nie będzie on ani mały jak w Find N2, ani podłużny jak w Foldach Samsunga.
Ekran główny OnePlusa Open będzie bardzo duży, bo o przekątnej aż 7,8 cala. To panel LTPO AMOLED oferujący 120 Hz odświeżanie obrazu i rozdzielczość 1900 x 2100 pikseli. Sercem smartfonu będzie flagowy układ Qualcomm Snapdragon 8 Gen 2 wspierany aż 16 GB pamięci RAM. Główny aparat będzie częściowo kopią OnePlusa 11, czyli dostaniemy aparat główny o rozdzielczości 50 Mpix z matrycą Sony IMX890 i aparat ultraszerokokątny z matrycą Sony IMX581. Różnicą będzie trzeci aparat o rozdzielczości 64 Mpix z peryskopowym teleobiektywem. Całość będzie zasilana akumulatora o pojemności 4800 mAh z obsługą szybkiego ładowania o mocy 67 W.
Czytaj też: Google definitywnie żegna się z tym prehistorycznym Androidem. Pora w końcu przesiąść się na nowszą wersję
OnePlus ma w tym momencie dwie opcje. Albo przyśpieszy produkcję i tylko nieznacznie przesunie premierę modelu Open, albo poczeka i mądrym wyjście będzie poczekanie z premierą co najmniej do października. W połowie września zobaczymy nowe iPhone’y i raczej możemy być pewni, że na tyle zdominują przekaz informacji, że lepiej nie pokazywać swoich produktów w podobnym okresie. Klejną duża premierę OnePlus szykuje 12 grudnia, kiedy zaprezentowany zostanie OnePlus 12.