Nowy składak OnePlus zaskakuje specyfikacją. Samsung powinien się obawiać

Pierwszy składak OnePlus miał naprawdę sporo do zaoferowania, a że od jego premiery minął już rok, najwyższa pora na następcę. Ten powinien pojawić się dopiero w przyszłym roku, bo ponownie producent po prostu sięgnie po model od Oppo i zmieni mu nazwę, wprowadzając go na rynek globalny. Niezależnie jednak od tego, kto faktycznie odpowiada za te ulepszenia, liczy się fakt, że OnePlus Open 2 zapowiada się świetnie.
Nowy składak OnePlus zaskakuje specyfikacją. Samsung powinien się obawiać

OnePlus Open 2 – co już o nim wiemy?

Na początku przyszłego roku Oppo wprowadzi na rynek model Find X8 Ultra i spodziewamy się, że w podobnym okresie zadebiutuje też Find N5, czyli kolejna generacja składaka. Choć pozostanie on dostępny tylko w Chinach, nie ma się co martwić, na globalny rynek wprowadzi go OnePlus pod nazwą Open 2. Teraz najnowsze przecieki przybliżyły nam jego specyfikację i trzeba przyznać, że zapowiada się ona naprawdę ekscytująco, bo w planach są znaczne ulepszenia w zakresie konstrukcji, a dokładniej grubości smartfona, powiększenie baterii i aktualizacja aparatu.

Czytaj też: W przyszłym roku pojawią się dwie wersje Galaxy Z Fold 7. Co planuje Samsung?

Znany leaker Digital Chat Station wspomina, że obecny prototyp inżynieryjny nadchodzącego OnePlus Open 2 ma ten sam ogólny design co jego poprzednik, ale producent położył duży nacisk na jego smukłość. Rozmiary ekranu też zostały zwiększone, jednak nie pojawiły się niestety żadne konkrety. Poprzednik był wyposażony w 7,82-calowy rozkładany wyświetlacz i 6,31-calowy panel zewnętrzny, a jego grubość wynosiła 5,8 i 11,7 mm odpowiednio po rozłożeniu i złożeniu. Jeśli więc planowane są tutaj zmiany w smukłości, to na pewno wyjdą one na plus, ponieważ smartfon ma osiągnąć 9,x mm po złożeniu. Powiększenie ekranów może natomiast spotkać się z mieszanym odbiorem, bo pierwszy OnePlus Open był chwalony m.in. za dość kompaktowe rozmiary.

Open 2 pozostanie przy okrągłej wyspie aparatów. Umieszczona tam konfiguracja obejmować będzie potrójny zestaw 50 Mpix dla jednostki głównej, aparatu ultraszerokokątnego i teleobiektywu peryskopowego 3X. Spodziewać się można większych i lepszych sensorów, a nad całością wciąż będzie czuwać Hasselblad, więc oczekiwać można dodatkowych ulepszeń przygotowanych przez tę firmę.

Czytaj też: OnePlus 13R – co nam zaoferuje?

Składak napędzany będzie przez Snapdragona 8 Elite, a za jego zasilanie odpowie znacznie pojemniejsza bateria, która z 4805 mAh w oryginale, urośnie do 5700 mAh, a więc prawie o 1000 mAh. Co prawda to i tak mniej, niż ma oferować Oppo Find N5 (6000 mAh), jednak i tak nie będziemy mieli na co narzekać. OnePlus Open obsługiwać będzie funkcję bezprzewodowego ładowania, naprawiając tym samym jedną z większych wad poprzednika. Pojawi się też obsługa ładowania magnetycznego.

[Aktualizacja] Przeciek zdradza ramy czasowe premiery OnePlus Open 2

Oppo Find N5/OnePlus Open 2 zapowiada się bardzo interesująco. Nowy przeciek potwierdził nam kilka wcześniej zasłyszanych szczegółów, takich jak potrójny aparat 50 Mpix i Snapdragon 8 Elite. Konstrukcja ma cechować się znaczną smukłością i lekkością, z metalową ramką i obsługą bezprzewodowego ładowania magnetycznego. Co ciekawe, raport twierdzi również, że składak będzie kompatybilny z ekosystemem Apple’a, oferując funkcję „Udostępnij iPhone’owi”, którą firmy Oppo i OnePlus wprowadziły wraz ze swoją nową nakładką opartą na Androidzie 5. Funkcja ta umożliwia  bezproblemowe udostępnianie zdjęć, filmów i innych plików pomiędzy telefonem z systemem Android a iPhone’em. Wymaga jednak zainstalowania odpowiedniej aplikacji na iPhonie.

Czytaj też: OnePlus 12 dostaje OxygenOS 15 z nowym Androidem. Lista nowości jest gigantyczna

Kiedy odbędzie się premiera OnePlus Open 2? Przecieki wciąż są dość niejasne, jednak po raz kolejny mówi się, że stanie się to w pierwszej połowie 2025 roku. W najbliższych miesiącach powinniśmy poznać kolejne szczegóły tego urządzenia. OnePlus Open bije najnowszego Galaxy Z Fold 6 w wielu obszarach, a jego następca będzie stanowił jeszcze większe ulepszenie. Samsung naprawdę musi brać się do roboty, bo jeśli Galaxy Z Fold 7 nie dogoni konkurencji, firma będzie coraz bliżej straty tytułu „króla składaków”.