Po dniu pracy chcesz położyć się na kanapie i poczytać, ale nie potrafisz odpoczywać w bałaganie? Nie jesteś sama. Już dawno udowodniono, że nieporządek wokół nas działa rozpraszająco i podnosi poziom hormonu stresu – kortyzolu. I dlatego zamiast cieszyć się ulubioną lekturą, najpierw sięgasz po odkurzacz.
Z badań ankietowych wynika, że większość z nas poświęca na odkurzanie około 15 minut dziennie. Są tacy, którzy odkurzają raz lub dwa razy tygodniowo, ale wówczas czynność ta zajmuje im więcej niż kwadrans. Są też prawdziwi miłośnicy sprzątania, którzy przyznają, że z odkurzaczem w ręce spędzają ok. 30 minut dziennie.
Może wydawać się, że to niewiele, ale w ciągu miesiąca na odkurzanie poświęcamy aż 7,5 godziny, czyli prawie tyle, ile wynosi jeden dzień pracy. W ciągu roku daje to łącznie 91 godzin! Blisko 4 doby odkurzania!
Na szczęście z pomocą przychodzą nam nowe technologie. Na co zwrócić uwagę, wybierając odkurzacz do domu?
1. Odpowiednia moc
Lepiej posprzątać raz, ale porządnie, niż co chwila sięgać po odkurzacz. Jednak to, jak dokładne będzie odkurzanie, nie zależy tylko od ciebie i twojego wysiłku, ale w dużej mierze od sprzętu, którego używasz.
Odkurzacz z niższej półki może mieć zbyt małą moc, żeby posprzątać tak dokładnie, jak byś tego chciała. Mała moc urządzenia to konieczność częstszego odkurzania, a co gorsza – większy wysiłek dla ciebie. Przy zbyt małej mocy i sile ssania konieczne będzie włożenie większego wysiłku – i większej ilości czasu – aby uzyskać pożądany efekt.
2. Komfort użytkowania
Z odkurzaczem w ręce spędzamy blisko rok życia, warto więc zainwestować w sprzęt, który będzie nie tylko skuteczny, lecz także wygodny w użytkowaniu. Wyciąganie z szafy wielkiego odkurzacza – z pewnością o dużej mocy, ale też dużej masie – może być kłopotliwe.
Postaw na ergonomię. Sprawdź, jak odkurzacz się prowadzi, jak leży w ręce i czy przepinanie końcówek, gdy chcesz posprzątać mniej dostępne miejsca, nie wymaga siłowania się ze sprzętem. Ważne też, żebyś w czasie sprzątania mogła zachować odpowiednią postawę i nie nadwyrężała kręgosłupa. Dobrym pomysłem jest wybór odkurzacza pionowego.
3. Wiele funkcji w jednej
W końcu odkurzanie to tylko część całego „procesu sprzątania”. Kiedy już zwiniesz kabel i schowasz odkurzacz do szafy, wyciągasz wiadro i mop, żeby – jeszcze raz – posprzątać podłogę? Już nie musisz.
Na szczęście na rynku są już dostępne wielofunkcyjne urządzenia, dzięki którym możesz odkurzać i myć jednocześnie, co oznacza dwa razy mniej pracy i szybsze – a przy tym bardzo dokładne – sprzątanie. Tym samym oszczędzasz sporo czasu, a finalny efekt uzyskujesz już przy pierwszej czynności.
Wśród takich sprzętów wyróżnia się Philips XC8149/01 – bezprzewodowy odkurzacz 3w1.
Charakteryzuje się najdłuższym czasem pracy w trybie Turbo, co pozwala na posprzątanie całego domu z najwyższą mocą (do 125m2 w trybie turbo na 1 naładowaniu). A dodatkowo nie wymaga składania i rozkładania. Nie trzeba wyciągać kabla, szukać gniazdka i wielokrotnie go przepinać, co też pozwala oszczędzić czas.
Artykuł powstał we współpracy z Philips.