Wspomniane obozy były wykorzystywane przez króla Sennacheryba oraz jego wojska zaangażowane w oblężenia Lakisz i Jerozolimy. Związane z nimi bitwy miały miejsce w okolicach 700 roku p.n.e. i zostały opisane w Biblii hebrajskiej. Jak sugerowali autorzy tekstów, w pewnym momencie anioł Pański wyszedł i zabił 185 tysięcy osób w obozie asyryjskim.
Czytaj też: W starożytnym grobowcu znaleźli zagadkowy płyn. Ówcześni mieszkańcy chętnie go spożywali
Asyryjczycy stworzyli prężnie działające państwo, które istniało od III tysiąclecia p.n.e. Swego czasu to potężne imperium obejmowało swoim zasięgiem tereny od Zatoki Perskiej aż po basen Morza Śródziemnego. I choć wspomniany biblijny opis wskazywał na śmierć ogromnej liczby żołnierzy, to źródła asyryjskie sugerowały zgoła odmienny scenariusz. Idąc jego tropem można uznać, iż król Judy, Ezechiasz, zapłacił Asyryjczykom wielką daninę, w zamian za którą najeźdźcy opuścili jego kraj.
O tym, jak było naprawdę, próbują dowiedzieć się archeolodzy stojący za publikacją zamieszczoną w Near Eastern Archaeology. Kluczową rolę w tych badaniach pełni płaskorzeźba przechowywana w zbiorach British Museum w Londynie. Przedstawia oblężenie Lakisz oraz obóz utworzony przez Asyryjczyków. Zestawiając te informacje z wynikami analiz zdjęć satelitarnych wykonanych w ubiegłym stuleciu, naukowcy zidentyfikowali lokalizację, w której mogły stacjonować wojska asyryjskie.
Archeolodzy twierdzą, że mają dowody na oblężenia Lakisz i Jerozolimy, których opisy pojawiły się w Tanachu, czyli Biblii hebrajskiej
Na jakiej podstawie badacze doszli do takich wniosków? Po pierwsze, zaobserwowana struktura ma owalny kształt, co jest zgodne z organizacją obozów asyryjskich. Poza tym używa nazwa, czyli Khirbet al Mudawwara, pokrywa się ze średniowiecznym określeniem znanym jako Mudawwara i odnoszącym się do obozów rozstawianych na polecenie sułtanów. Przeprowadzone na początku XX wieku wykopaliska odsłoniły natomiast fragmenty ceramiki odpowiadające datowaniu oblężenia Lakisz przez wojska Sennacheryba.
Obóz numer dwa, znajdujący się w okolicach Jerozolimy, miałby się mieścić w obrębie murów na stanowisku znanym jako Jebel el Mudawwara. O ile XIX-wieczni uczestnicy wykopalisk prowadzonych na tych terenach sądzili, że mają do czynienia z pozostałościami po aktywności wojsk rzymskich, tak obecnie znacznie bardziej realny wydaje się inny scenariusz. Rzymianie mieli bowiem tendencję do tworzenia prostokątnych umocnień, natomiast w tym przypadku mowa o owalnym kształcie.
Czytaj też: Tabliczka z kości ma bogatą przeszłość. Znaleziono ją w Rosji, choć powstała zupełnie gdzie indziej
Nie wszyscy historycy podzielają entuzjazm autorów tej nowej teorii. Zdaniem przeciwników Sennacheryb nie próbował zdobyć Jerozolimy szturmem. Zamiast tego tworzył ufortyfikowane budowle mające na celu zablokowanie miasta. Jeśli zaś chodzi o termin mudawwara, to niekoniecznie musiał on oznaczać obóz, w którym przebywał sułtan. Zamiast tego takie określenie mogło odnosić się do struktur o okrągłym kształcie.