NASA chce do 2020 roku wysłać na Księżyc ludzi i założyć tam stałą stację. Agencja pokazała właśnie jeden z projektów pojazdów, które miałyby zapewnić transport na powierzchni Księżyca. Maszyna ma sześć napędzanych kół (6×6), aktywne zawieszenie, każde koło jest sterowane niezależnie, co może się bardzo przydać podczas wjeżdżania do wnętrza kraterów. Pojazd nie ma kabiny i jest koloru złotego. Projekt powstał w należącym do NASA Johnson Space Center w Houston. O 360 stopni można obrócić każde koło. Nie trzeba zawracać – wystarczy obrócić fotel astronauty. To przydatne, bo gdyby fotel był nieruchomy, astronauta nie mógłby zobaczyć dokąd jedzie na wstecznym biegu. Pojazd oferuje dowolne sterowanie wysokością wielu elementów w tym kół. Momentami ma zachowywać się jak klasyczny amerykański lowrider, co ma pomóc astronautom wchodzić do niego. Nie wiadomo, czy pojazd poleci w kosmos. Jest jednak bardzo nowatorski, a to dlatego, że gdy ogłaszano na niego konkurs, jego motto brzmiało: „zapomnij o wszystkim, co do tej pory widziałeś”.
Nowy kosmiczny wszędołaz
Podróżowanie po powierzchni Księżyca, na który chcą powrócić Amerykanie, będzie wymagać zupełnie nowego pojazdu. Amerykańska Agencja Kosmiczna właśnie się nim pochwaliła.01.03.2008·0·Przeczytasz w 1 minutę