Dostępne analizy badawcze sugerują, że wytworzona przez organizm ciężarnej kobiety ”tarcza” immunologiczna może przejść barierę łożyska. Niewiele jednak wiadomo na temat trwałości odporności uzyskanej przejściem choroby, a także o zależności między momentem infekcji SARS-CoV-2 a danym etapem ciąży.
Co ważne i podkreślane przez Światową Organizację Zdrowia, przeciwciała mogą przejść z mlekiem matki na dziecko, wirusy już nie. Dlatego WHO zachęca chorujące kobiety do karmienia, choć naturalnie przy zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa.
W przypadku pani Celine Ng-Chan infekcja nastąpiła w 10 tygodniu ciąży. Jej syn Aldrin przyszedł na świat w listopadzie. Chłopiec nie zachorował na COVID-19 i wszystko wskazuje, że przynajmniej czasowo, otrzymał w prezencie od mamy przeciwciała chroniące przed koronawirusem, donosi ”The Straits Times”.
W nielicznych udokumentowanych przypadkach zaobserwowano przenikanie przez barierę łożyska przeciwciał IgG specyficznych dla antygenów SARS-CoV-2 (IgG anty-SARS-CoV-2). Wzrost liczby tego typu przeciwciał sugeruje powrót pacjenta do zdrowia. IgG przybywa wraz ze spadkiem stężenia przeciwciał IgM anty-SARS-CoV-2, które wykrywa się już 3 dni po wystąpieniu objawów COVID-19.
Epidemiolodzy próbujący określić retrospektywnie zakres epidemii szukają u ludzi właśnie IgG anty-SARS-CoV-2. Ich identyfikacja stanowi podstawę populacyjnych badań epidemicznych. W ten sposób na bieżąco wykrywa się też ozdrowieńców, którzy mogli przejść COVID-19 bez- lub skąpobjawowo.
Raport z października opisuje przypadek niemowlaka urodzonego przez asymptomatyczną pacjentkę. Maluch owszem, miał przeciwciała IgG, ale test na COVID-19 wyszedł ujemny. Lekarze uznali, że dziecko uzyskało w macicy pasywną ochronę immunologiczną.
Odkrycie to nie dziwi, bo już dawno dostrzeżono, że przeciwciała IgG wytwarzane po infekcji innymi wirusami czy zakażeniami bakteryjnymi chronią zarówno płód jak i nowonarodzone dzieci przeciw chorobom zakaźnym. Właśnie z tego powodu ginekolodzy-położnicy zalecają ciężarnym które, mają taką możliwość, szczepienia na krztusieć czy grypę.