Potężna, to za mało powiedziane. Rosja ma nową korwetę, której historia potwierdza, że sankcje działają

18 czerwca 2024 roku Rosja zwodowała w stoczni Severnaya w Sankt Petersburgu drugą korwetę typu Gremyashchiy, czyli Provornyy. Pomimo napotkanych przeszkód wynikających z sankcji oraz pożaru podczas budowy, Rosjanom udało się zakończyć budowę tego okrętu, ale przed nim jest jeszcze długa droga, aby trafić na służbę.
Potężna, to za mało powiedziane. Rosja ma nową korwetę, której historia potwierdza, że sankcje działają

Dla Rosjan te korwety będą kluczowe w morskiej dominacji. Provornyy jest jednym z sześciu planowanych okrętów

Provornyy jest drugą korwetą Projektu 20385, czyli bardziej rozwiniętych korwet typu Projektu 20380. Stępkę tego okrętu położono 27 lipca 2013 roku, ale budowa postępowała powoli z powodu zachodnich sankcji nałożonych po aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku, które wymusiły szerokie zmiany projektowe zwłaszcza w zakresie napędu. Gdyby tego było mało, 17 grudnia 2021 roku na pokładzie wybuchł pożar, w ramach którego górne części nadbudówki i maszt zostały spalone, a pionowa wyrzutnia rakiet została uszkodzona, przez co musiały zostać wymienione. Pomimo początkowych zapewnień, że naprawy nie opóźnią znacznie budowy, proces ten zajął więcej czasu, niż przewidywano, bo nową nadbudówkę zamontowano dopiero w listopadzie 2022 roku.

Czytaj też: Wojskowi NOMADZI zawalczą o czyste niebo. Takiego systemu przeciwlotniczego jeszcze nie było

Chociaż Rosja wspomina o okrętach typu Gremyashchiy jako o korwetach, to ich specyfikacja sprawia, że kraje NATO uznają je za fregaty. Wypierają 2500 ton, mierzą 106 metrów długości i 13 metrów szerokości, a w ruch wprawiają je 4 silniki diesla Kolomna 16D49 o mocy 23664 KM poprzez dwa wały CODAD, pozwalając przepływać do 7400 km i rozwijać prędkość do 50 km/h. Ich systemy obejmują wielozadaniowy radar AESA, elektroniczno-optyczny system telewizyjny MTK-201M3 dla systemu dział, sonar Zarya-M na dziobie oraz aktywno-pasywny holowany sonar Vinyetka, radar nawigacyjny PAL-N oraz zestaw TK-25-5 i 4xPK-10 do prowadzenia wojny elektronicznej.

Czytaj też: NATO zasiliło budżet niemieckiej firmy. Wszystko w imię nowoczesnego sprzętu wojskowego

W kwestii arsenału typ Gremyashchiy budzi respekt, bo obejmuje on 100-mm działo morskie A-190 Arsenal, 16-komorową wyrzutnię pionową VLS i 8-komorową dla pocisków Kalibr, Oniks czy Cyrkon, dwa systemy bliskiej obrony AK-630M, dwie wyrzutnie torped kalibru 324-mm i dwa karabiny maszynowe 12,5 mm. Wisienką na trocie jest lądowisko z hangarem dla śmigłowca Ka-27. Długo jednak minie, zanim korweta Provornyy zacznie służyć, bo teraz stanie przed koniecznością przejścia przez próby morskie, co w przypadku pierwszego okrętu tego typu potrwało prawie trzy i pół roku. Wiemy, że kolejne cztery korwety Gremyashchiy są w trakcie budowy, a plan na ich wprowadzenie obejmuje ceremonię wprowadzenia na służbę w 2027, 2027 i 2028 roku.