Na czele zespołu zajmującego się tą kwestią stanęła Claudine Gravel-Miguel z Arizona State University. Korzystając z metod analitycznych badacze zebrali informacje na temat koralików z muszli znalezionych w pochówku dziewczynki zmarłej w wieku 40-50 dni. Nazwano ją Neve, a szczątki odnaleziono w jaskini Arma Veirana we włoskiej Ligurii.
Czytaj też: Aleksander Wielki jako najcenniejsze zwłoki antyku
Wnioski wyciągnięte przez autorów są już dostępne w Journal of Archaeological Method and Theory. Gravel-Miguel i pozostali przedstawiciele zespołu użyli wysokiej rozdzielczości trójwymiarowego modelu pochówku, łącząc takie podejście z obserwacjami mikroskopowymi i mikrotomografią komputerową odnalezionych paciorków. W ten sposób członkowie zespołu byli w stanie zrekonstruować przebieg samego pogrzebu, jak i kilkudziesięciu dni życia Neve – a w szczególności rolę znalezionych artefaktów w codziennym funkcjonowaniu rodziców i ich dzieci sprzed tysięcy lat.
Nosidełka dla dzieci mogły być wyposażone w koraliki mające chronić je przed złymi mocami
Koraliki te zostały przyszyte do kawałka skóry lub materiału, którym owinięto Neve podczas pochówku. Strój ten składał się z ponad siedemdziesięciu muszli i cztery wisiorków. Te ostatnie noszą ślady użytkowania, które nie mogły powstać podczas krótkiego życia zmarłej dziewczynki. Pozwala to sądzić, że korzystali z nich starsi przedstawiciele tej grupy, którzy być może przekazali swoją biżuterię na rzecz Neve. Inny scenariusz zakłada, iż tego typu ozdoby były wykorzystywane w opiece nad dziećmi.
Biorąc pod uwagę wysiłek potrzebny do stworzenia i ponownego użycia koralików, interesujące jest to, że społeczność zdecydowała się rozstać z tymi koralikami podczas pochówku tak młodej osoby. Nasze badania sugerują, że te koraliki i wisiorki prawdopodobnie zdobiły nosidełko Neve, które zostało pochowane razem z nią.wyjaśnia Gravel-Miguel
Czytaj też: Zaginione artefakty odnalezione. To pamiątki pokazujące dawną religijną harmonię
Być może takie artefakty, przymocowane do nosidełka, w którym transportowano niemowlę, miały pełnić rolę swego rodzaju talizmanu chroniącego dziewczynkę przed złymi mocami. Archeolodzy przypuszczają, że skoro taka metoda zawiodła (sugerując, iż opiekunowie Neve uznali koraliki za nieskuteczne) to nosidełko wraz z ozdobami trafiło do grobu wraz ze zmarłą. Niezwykle interesujący jest rzecz jasna fakt używania nosidełek w tak odległej przeszłości.