Tajemniczy organizm odkryty w głębinach oceanu. Naukowcy nigdy czegoś takiego nie widzieli

Ten organizm nie przybył do nas z kosmosu, chociaż mógłby być bohaterem filmu SF. Wygląda niezwykle egzotycznie, a jego przebadanie może rzucić światło na zrozumienie mechanizmów panujących w głębinach oceanicznych.
Ocean – zdjęcie poglądowe /Fot. Freepik

Ocean – zdjęcie poglądowe /Fot. Freepik

Naukowcy po raz pierwszy przyjrzeli się nowo odkrytemu gatunkowi “galaretowatego drapieżnika” żyjącego w pozbawionych dostępu do światła głębinach Oceanu Spokojnego. Naukowcy uważają, że ten nieopisany jeszcze gatunek stułbiopława może pomóc odpowiedzieć nam wiele pytań na temat środowiska, z którego się wyłonił.

To nie kosmita, ale równie niezwykły organizm

Organizm został sfilmowany na głębokości ponad 1400 metrów w Pacific Remote Islands Marine National Monument, jednym z najbardziej dziewiczych, ale zarazem niezbadanych ekosystemów Oceanu Spokojnego.

Czytaj też: Meduza rodem z innego świata. Wygląda jak Cthulhu, ale nie spotkasz jej w Polsce

Dr Dhugal Lindsay z Japan Agency for Marine-Earth Science and Technology (JAMSTEC) pomógł zidentyfikować tego stułbiopława jako członka rzędu Narcomedusae i nieopisanego gatunku z rodzaju Bathykorus. To dopiero drugie spotkanie z tym zwierzęciem, po raz pierwszy zauważone przez statek NOAA Ocean Exploration Okeanos Explorer w 2015 roku.

Nowy organizm z rodzaju Bathykorus /Fot. YouTube

Uczeni uważają, że jest to drapieżnik, który prawdopodobnie zjada inne stułbiopławy lub strzykwy. Światło nie penetruje głębin oceanicznych, w których zaobserwowano Bathykorus. Aby to zrekompensować, wiele organizmów morskich ulega bioluminescencji w wyniku reakcji chemicznej wytwarzającej światło w ich ciele – a każdy organizm spożywany przez Bathykorus prawdopodobnie również emituje takie światło.

W przeciwieństwie do swoich przezroczystych kuzynów, dr Lindsay uważa, że ten przedstawiciel rodzaju Bathykorus wyewoluował swoją brązowo-czerwoną pigmentację, aby blokować bioluminescencyjne światło z bioluminescencyjnej ofiary, co sprawiałoby, że byłby widoczny dla innych. To rodzaj wyjątkowej ochrony przed potencjalnymi drapieżnikami.

Czerwono-brązowy pigment to prawdopodobnie protoporfiryna, która reaguje ze światłem słonecznym i staje się toksyczna dla zwierzęcia. Oznacza to, że możemy bezpiecznie założyć, że gatunek nie migruje na powierzchnię w ciągu dnia.

Czytaj też: Niezwykła meduza nagrana w głębinach. Wideo hipnotyzuje!

Dr Dhugal Lindsay wyjaśnia:

Do niedawna meduzy uważano za troficzną ślepą uliczkę. Nic nie je meduz, ponieważ składają się głównie z wody i kłują usta zwierzęcia, gdy są zjedzone. Ale ten Bathykorus ma brązową pigmentację, aby je chronić – aby powstrzymać bioluminescencję przed przebijaniem się przez ich żołądki. Coś próbuje je zjeść.

Wody otaczające rafę Kingman i atol Palmyra są domem dla niektórych z najbardziej dziewiczych ekosystemów morskich na Ziemi. Podczas gdy ostatnie ekspedycje zwiększyły naszą podstawową wiedzę o zasobach głębinowych tego regionu, duże obszary pozostają całkowicie niezbadane. E/V Nautilus to statek badawczy zarządzany przez Ocean Exploration Trust (OET). Naukowcy na pokładzie statku badają geologię i biologię głębin morskich za pomocą zdalnie sterowanych pojazdów (ROV) wyposażonych w kamery o wysokiej rozdzielczości i oświetlenie LED, aby badać obszary, do których światło w inny sposób nie przenika.