Archeolodzy badali wrak Ses Fontanelles, który najprawdopodobniej zatonął w IV wieku. Wygląda na to, że znajdował się on na trasie z Kartageny (południowo-wschodnia Hiszpania) i poruszał się zachodnimi szlakami handlowymi Morza Śródziemnego. Miejsce spoczynku pozostałości zatopionego statku jest zlokalizowane około 65 metrów od okolicznej plaży.
Czytaj też: Odnaleziono posąg Ramzesa. Jego poszukiwania trwały prawie sto lat!
Arenę działań archeologów stanowiła bowiem Majorka, a dokładniej rzecz ujmując: Palma, czyli stolica wyspy. Kiedy badacze dotarli do ładowni, ich oczom ukazały się ładunek złożony z amfor. Niektóre są pokryte napisami poświęconymi zawartości, pochodzeniu, przeznaczeniu towarów, a także ich właścicielowi. Ten ostatni został opisany jako Alunnius et Ausonius.
Wewnątrz amfor były transportowane produkty takie jak sos rybny produkowany na bazie osobników z gatunku Engraulis encrasicolus. Łącznie uczestnicy badań rozpoznali cztery główne rodzaje pojemników, a najliczniej reprezentowanym okazał się Almagro 51c. Jeśli chodzi o pozostałe typy, to mówi się o Keay XIX oraz nieznanym do tej pory Ses Fontanelles I.
Naczynia znalezione w obrębie wraku to amfory stosowane do przechowywania różnego rodzaju produktów, takich jak sos rybny czy olej roślinny
Pod jakimi względami się wyróżnia? Chodzi przede wszystkim o większe rozmiary i wagę niż ma to miejsce w przypadku zwykle stosowanych amfor. Wewnątrz przechowywano olej roślinny. Poza tym na pokładzie znajdowały się przetwory na bazie winogron i inne zakonserwowane owoce. Te zostały umieszczone w amforach z płaskim dnem. Publikacja poświęcona najnowszym ustaleniom została zamieszczona w Archaeological and Anthropological Sciences.
Co ciekawe, wrak Ses Fontanelles został zidentyfikowany w dość nietypowych okolicznościach. Znaleziono go bowiem w 2019 roku, kiedy to został przypadkowo zauważony. Dzięki prowadzonym na miejscu poszukiwaniom poświęconym wrakowi archeolodzy odnaleźli około 300 amfor. Jako że beztlenowe środowisko sprzyja zachowaniu pozostałości statku, to ten przetrwał w bardzo dobrym stanie. Długa na 12 i szeroka na 6 metrów łódź będzie obiektem dalszych badań.