Wielki sekret piramidy ujawniony. Odkryto obce komnaty, które skrywały cenny skarb władcy

W egipskiej piramidzie Sahure doszło do niesamowitego odkrycia. Wydawałoby się, że w dzisiejszych czasach znamy każdą z tych starożytnych budowli na wylot. Rzeczywistość jednak nadal zaskakuje naukowców. Archeolodzy z Niemiec i Egiptu natknęli się na nieznane komnaty, które skrywały bardzo ważny skarb. Jaki?
Piramida Sahure / źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna

Piramida Sahure / źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna

Niemiecko-egipski zespół archeologów pod kierownictwem dra Mohameda Ismaila Khaleda z Wydziału Egiptologii na Julius-Maximilians-Universität w Würzburgu dokonał bardzo ważnego odkrycia w piramidzie Sahure – czytamy w komunikacie prasowym uczelni. Badacze natrafili na nieznane pomieszczenia w budowli, które prawdopodobnie pełniły funkcje magazynowe.

Czytaj też: Otworzył starożytny grobowiec i ledwo uszedł z życiem, czyli historia pewnego egiptologa

Piramida Sahure powstała w XXV w. p.n.e. i znajduje się na terenie nekropolii Abusir. Wybudowano ją jako miejsce pochówku dla władcy starożytnego Egipstu z V dynastii – Sahurego. Niestety do dzisiejszych czasów konstrukcja zachowała się w kiepskim czasie (przynajmniej porównując ją do piramid w Gizie). Przyczyną tego był słaby materiał „okładzinowy”, jakim wyłożono powierzchnię piramidy oraz fakt, że w późniejszych wiekach bloki skalne z piramidy wykorzystywano jako budulec do innych konstrukcji.

Nowe komnaty w piramidzie Sahure / źródło: Mohamed Khaled / Uni Würzburg, materiały prasowe

Odkryto nieznane wcześniej komnaty w piramidzie Sahure

Naukowcy natknęli się na nieznane wcześniej pomieszczenia podczas prac konserwatorskich. Tak naprawdę pierwsze sugestie o tym, że w piramidzie Sahure znajdują się komnaty magazynowe z kosztownościami władcy, pojawiły się już w 1836 roku. John Perring odkrył przejście w piramidzie, które jednak było zagruzowane i pełne śmieci.

Czytaj też: Co ma wspólnego Budda i starożytny Egipt? Polacy donoszą o bardzo nietypowym znalezisku

W 1907 roku w to samo miejsce powrócił inny archeolog – Ludwig Borchardt. Niestety zakwestionował on doniesienia kolegi po fachu sprzed kilku dekad. Kolejni naukowców wtórowali już tylko zdaniu Borchardta aż do 2023 roku.

Egipsko-niemiecki zespół nie tylko przebił się przez zagruzowane przejście, ale dotarł do prawdopodobnie wszystkich magazynów królewskich w piramidzie, a było ich 8. Niestety, jak możemy się domyślać, po 4400 lat stan techniczny pomieszczeń był już w opłakanym stanie. Północna i południowa część magazynów była mocno zniszczona, ale wciąż dało się dostrzec fragmenty pierwotnych ścian i posadzki.

Czytaj też: 2000 głów w świątyni słynnego władcy. Odkrycie z Egiptu prawdziwą sensacją dla świata

Odkrycie archeologów poszerzyło obecną wiedzę na temat piramidy w Abusir o dodatkowe komnaty. Olbrzymią pomocą w pracy była także nowoczesna technologia, w tym skanowanie laserowe 3D za pomocą przenośnego skanera LiDAR ZEB Horizon firmy GeoSLAM. Pozwolił on na zeskanowanie wnętrz piramidy – korytarzy i komnat. Teraz wydaje się, że piramida Sahure nie ma przed nami już żadnych tajemnic. Choć intuicja podpowiada, że jeszcze wiele razy się zaskoczymy.