Tajemnice Typu 424. Oto niemiecki plan na dominację wywiadu morskiego
Dowiedzieliśmy się właśnie, że Niemcy rozpoczęły kluczowy etap w rozwoju swoich możliwości wywiadu morskiego, podejmując budowę pierwszego okrętu typu 424, a więc jednostki morskiej, mającej zrewolucjonizować nadzór morski. Każda z tych jednostek będzie miała długość 132 metrów i zostanie wyposażona w szereg zaawansowanych systemów do gromadzenia danych wywiadowczych i rozpoznania. Wśród nich znajdą się nowoczesne urządzenia SIGINT zdolne do przechwytywania i analizy sygnałów radarowych oraz komunikacyjnych, a także sensory elektroniczne, hydroakustyczne i elektrooptyczne zapewniające kompleksowy monitoring powierzchni i podwodnych obszarów.
Czytaj też: NATO przejęło polski system przeciwlotniczy AAMDS. Czy powinniśmy się martwić?
Rozpoczęcie budowy okrętów tego typu to kluczowy etap projektu rozpoczętego w czerwcu 2021 roku, kiedy to Federalny Urząd Wyposażenia Bundeswehry, Technologii Informacyjnej i Wsparcia w Eksploatacji (BAAINBw) przyznał NVL Group kontrakt na początkową fazę projektowania. Po zatwierdzeniu przez parlament w 2023 roku projekt wszedł w fazę realizacji, a dostawę pierwszego okrętu zaplanowano na 2029 rok. Kolejne jednostki mają trafić do floty w latach 2030 i 2031, a Niemcy liczą zapewne na to, że teraz praca pójdzie gładko. Wszystko przez to, że projekt typu 424 napotykał na liczne trudności. Początkowe szacunki kosztów wynosiły bowiem 2,1 miliarda euro, ale z czasem wzrosły do 3,3 miliarda euro.
Czytaj też: Chiny mają nową artylerię. Dongfeng EQ2050 straszy 16-kontenerową wyrzutnią
Niemiecki Federalny Trybunał Obrachunkowy wyraził obawy dotyczące strategii zakupowych i potencjalnych ryzyk finansowych, ale strategiczne znaczenie tych okrętów przeważyło nad kwestiami budżetowymi. Trudno się temu dziwić, bo starsze jednostki typu Oste, choć niezawodne, nie spełniają wymogów współczesnej wojny elektronicznej. Ich ograniczone zdolności do ukrycia i przestarzałe systemy czynią je podatnymi na zagrożenia w coraz bardziej złożonym środowisku operacyjnym. Okręty typu 424 mają na celu wyeliminowanie tych słabości, dostarczając Niemcom platformę zdolną do skutecznego działania w różnorodnych warunkach i misjach.
Czytaj też: Najnowszy czołg Izraela nie przetrwał próby bojowej. Koniec mitu niezniszczalnego czołgu
Jednostki typu 424 zostały zaprojektowane nie tylko do zbierania danych wywiadowczych, ale także do ochrony przed zagrożeniami cybernetycznymi i elektronicznymi. W erze rywalizacji wielkich mocarstw i wojny hybrydowej zdolność do zbierania i ochrony wrażliwych informacji stała się strategiczną koniecznością. Dlatego też sama inwestycja Niemiec w te zaawansowane okręty stanowi dowód zaangażowania kraju w utrzymanie nowoczesnej oraz zdolnej marynarki wojennej, która sprosta ewoluującym wyzwaniom bezpieczeństwa. Rozpoczęcie budowy pierwszego okrętu w ramach projektu typu 424 to ważny krok w kierunku zapewnienia bezpieczeństwa morskiego i wywiadowczej dominacji na nadchodzące dekady.