Największa bateria na świecie ruszyła. Wielka konstrukcja zużywa coś lepszego od litu

Chiński państwowy koncern energetyczny poinformował o rozpoczęciu pracy wielkoskalowego magazynu energii w Qiajiang. Nie wykorzystuje on powszechnie nam znanej technologii litowo-jonowej, ale zupełnie inną. Jak dodają Chińczycy, jest to największa bateria tego typu na świecie. Ile energii jest w stanie zmagazynować?
Największa bateria na świecie ruszyła. Wielka konstrukcja zużywa coś lepszego od litu

Datang Group – chiński państwowy koncern energetyczny przekazał w ostatnim czasie informacje o uruchomieniu gigantycznego magazynu energii w Qiajiang. Jego moc wynosi 50 MW/100 MWh i jest to największy tego typu system do przechowywania nadwyżek z generacji na świeci – czytamy w serwisie PV Magazine. Prześciga on dotychczasowego rekordzistę o mocy 10 MWh, który został uruchomiony miesiąc wcześniej w Guangxi.

Czytaj też: Fotowoltaiczna bateria, która zasili elektronikę przyszłości. Niemcy stworzyli interesującą technologię

W kraju takim jak Chiny, gdzie odnawialne źródła energii jak fotowoltaika czy farmy wiatrowe, potrzeba budowy wielkoskalowych baterii robi się nagląca. Skokowa generacja energii wymusza na operatorach sieci elektroenergetycznej jej magazynowanie. Bateryjne systemy wydają się atrakcyjnym sposobem i dlatego od pewnego czasu Chińczycy usilnie pracowali nad tą technologią.

Bateria sodowo-jonowa rozpoczęła pracę w Chinach. Jest w stanie zmagazynować mnóstwo energii

Nowo uruchomiona instalacja nie korzysta z akumulatorów litowo-jonowych, ale z technologii opartej na sodzie. Magazyn energii składa się z 42 modułów dostarczonych przez firmę HiNa Battery Technology. Dodatkowo zespół wyposażono w stację transformatorową o napięciu 110 kV. Całość systemu została podłączona do sieci elektroenergetycznej jeszcze w czerwcu 2024 roku.

Czytaj też: Materiał znany od starożytności ma kluczowe dla energetyki właściwości. Dom stanie się gigantyczną baterią

Wielkoskalowa bateria sodowo-jonowa posiada wiele zalet, które mogą sprawić, że tego typu technologia magazynowania energii zyska na większej popularności. Przede wszystkim akumulatory Na-ion charakteryzuja się większą wydajnością pracy w niskich temperaturach. Zdaniem przedstawicieli Datang Group, bateria jest w stanie działać z wydajnością 85 proc. przy dwudziestostopniowym mrozie. Co więcej, przy temperaturze 60 st. C może ona wciąż funkcjonować, wykonując 1500 cykli ładowania i rozładowywania. Technologia sodowa jest również bezpieczniejsza od litowo-jonowej i bardziej odporna na pożary.

Czytaj też: Kariera tych akumulatorów dopiero się rozkręca. Wanad w bateriach przepływowych idzie do lamusa

Bateria w Qiajiang przystosowana została do przeprowadzania ponad 300 cykli w roku. Za jednym razem jest w stanie zmagazynować 100 MWh energii elektrycznej, a następnie w momencie zwiększonego zapotrzebowania oddać tę samą ilość do sieci. Odpowiada to mniej więcej dziennemu zapotrzebowaniu na energię dla 12 tysięcy gospodarstw domowych. Na koniec Chińczycy dodają, że taki sposób przechowywania energii redukuje emisję dwutlenku węgla o 13 tysięcy ton w skali roku.