Jak informują archeolodzy działający w Izraelu, ich prace odbywały się na terenie Cezarei. Obecnie jest to wieś, lecz w przeszłości znajdowało się tam autonomiczne miasto posiadające własny port, które w pewnym momencie stało się siedzibą tzw. prokuratorów, czyli rzymskich namiestników przebywających w Judei.
Czytaj też: W tym grobie spoczął nie byle kto. Jego pochówek sięga II tysiąclecia p.n.e.
Kiedy jednak panowanie Rzymian się zakończyło, w średniowieczu kontrolę nad miastem przejęli Arabowie. Pierwsi mieszkańcy pojawili się tam w okolicach IV wieku p.n.e. kiedy to współczesna Cezarea pełniła rolę kolonii fenickiej. Później rozpoczął się podbój arabski, a w 1101 roku przeprowadzono pierwszą krucjatę. Lokalni mieszkańcy zostali zdziesiątkowani – zabici bądź wzięci do niewoli.
Kolejne dziesięciolecia upływały pod znakiem ciągłych walk między uczestnikami krucjat oraz Arabami. Ostatecznie, w 1265 roku, władzę w Cezarei objął sułtan z dynastii mameluków, znany jako Bajbars. Zamiast wspominania krwawej historii tego miejsca dzisiaj skupimy się jednak na nieco przyjemniejszej kwestii: prowadzonych tam uprawach.
Ogrody Cezarei to sporych rozmiarów farma. Uprawy prowadzono na terenie wydm, a ich przystosowanie do hodowania roślin zajęło długie lata
Przeprowadzone w ostatnim czasie wykopaliska archeologiczne doprowadziły do znaleziona systemu upraw prowadzonych na wydmach sąsiadujących z ruinami miasta. Obszar, określany mianem Ogrodów Cezarei, ma powierzchnię wynoszącą około 1,5 kilometra kwadratowego i stanowi najstarszy znany historykom przykład uprawy prowadzonej na wydmach na tak dużą skalę.
Łącznie uczestnicy ekspedycji natrafili na 370 pól uprawnych pokrytych fragmentami marmurowych zabudowań, monetami, kamieniami, ceramiką i szkłem. Wydaje się, iż uprawa roli w tak wymagających warunkach była ogromnym wyzwaniem. Transport piasku i rekonfiguracja wydm, co doprowadziło do powstania Ogrodów Cezarei, zajęły długie lata.
Czytaj też: Wiemy, co się stało z mieszkańcami Herkulanum podczas erupcji Wezuwiusza. Ich ciał próżno szukać
Niestety, lokalna gleba okazała się nie sprzyjać zachowaniu biologicznych pamiątek po rolniczych praktykach mieszkańców tego obszaru. Innymi słowy, szczątki roślinne z Cezarei nie zachowały się do czasów współczesnych. Co jednak uprawiano na miejscu? Zdaniem archeologów mogły to być warzywa, a nie na przykład winorośla czy zboża. I choć wykorzystanie wydm do uprawy roli z biegiem lat stawało się coraz powszechniejsze, to same Ogrody Cezarei zostały w pewnym momencie porzucone. Wydaje się, iż miało to miejsce w czasie wypraw krzyżowych, około XII wieku.