Po angielsku nazywane są ”Cross River gorilla”, od nazwy południowego stanu Nigerii graniczącego z Kamerunem gdzie przy życiu pozostawać ma około 300 znanych osobników.
Cross River gorillas are rarely seen or photographed. Extremely shy of humans, they live in most rugged & inaccessible parts of their range. In total, there are only about 300 individuals found in an isolated region along the Nigeria/Cameroon border. https://t.co/u3lLQ8rLHI pic.twitter.com/BssO9MkoQg
— WCS (@TheWCS) July 8, 2020
Udało się zrobić im zdjęcia w gęsto porośniętych drzewami górach Mbe, donosi International Union for Conservation of Nature. Fotografie udostępniła w sieci organizacja World Conservation Society.
Goryle diehli starają się jak mogą unikać ludzi. Nie dziwi to zważywszy, że przez lata były masowo odławiane. Poprzednie zdjęcia tych zwierząt pochodzą z 2012 roku i zrobiono je w sanktuarium małp naczelnych Kagwene w Kamerunie.
– Najnowsze obrazy z gór Mbe pokazują goryle jako odpowiednio chronione i rozmnażające się – stwierdził w informacji dla prasy Inaoyom Imong, dyrektor Cross River Landscape for Wildlife Conservation Society Nigeria.
Organizacja współpracuje obecnie z amerykańskim stanowym zoo Karoliny Północnej oraz niemieckim Insytutem Antropologii Ewolucyjnej im. Maxa Plancka w celu oszacowania dokładnej wielkości populacji goryli diehli w górach Mbe.
Zdjęcie: WCS Nigeria
Stowarzyszenie WCS chwali się, że wieloletnie angażowanie lokalnych społeczności ze stanu Cross River w ochronę tych wielkich małp przynosi oczekiwany efekt. Od 2012 roku nie było w tym regionie ani jednego upolowanego goryla.
Według Gabriela Ocha, wodza wioski Kanyang, jednej z osad u stóp gór Mbe, zdjęcia małp z młodymi są dowodem, że taką współpracę należy kontynuować. – Jestem niezwykle szczęśliwy widząc te wspaniałe obrazy goryli diehla w lesie z młodymi