Hotel Deep Sleep został zbudowany w opuszczonej kopalni łupków w Parku Narodowym Snowdonia w hrabstwie Gwynedd w Walii. Aby się do niego dostać, trzeba zjechać 420 m pod powierzchnię ziemi. Hotel jest zasilany samodzielnie dzięki wodzie spadającej z kopalni, która jest przetwarzania na energię elektryczną.
Czytaj też: Pierwszy na świecie hotel w kosmosie ma być otwarty w 2027 roku
Oświetlenie jest szczątkowe i zasilane z akumulatorów 12 V. Jak łatwo się domyślić, pod ziemią jest dość chłodno, ze średnią temperatur na poziomie 10 stopni Celsjusza. Nie ma mowy o żadnym dodatkowym ogrzewaniu, więc pokoje są wyłożone grubą izolacją termiczną, a przybywając tam trzeba się przygotować jak co najmniej do biwakowania w Walii w sierpniu lub wrześniu.
Peredur Hughes, były górnik, który pomógł zbudować hotel, powiedział w wywiadzie dla BBC:
Nigdy nie zapomnę dnia, w którym właściciel zapytał mnie, czy mógłbym zbudować kabiny pod ziemią. Ale powiedział, że chce je w najgłębszej, najniższej komorze. Wtedy opadła mi szczęka.
Hotel 420 m pod ziemią – jak tam się dostać?
Już samo dotarcie do hotelu jest dość wymagające. Nie ma windy, więc trzeba do niego dostać się na własnych nogach. Sama trasa jest stroma i nie jest polecana dla osób o słabych nerwach. Spokojna podróż trwa ok. godziny.
Jak czytamy na oficjalnej stronie:
Trasa w dół przez stare wyrobiska jest stroma i wymagająca. Są tu schody górnicze, rozpadające się mosty i wspinaczki do pokonania. Instruktor dostarczy wielu informacji historycznych na temat fascynującego środowiska, nie ma pośpiechu. Po około godzinie znajdziesz się 420 m pod ziemią – a duże stalowe drzwi powiedzą ci, że dotarłeś do Deep Sleep!
Deep Sleep działa raz w tygodniu (w nocy z soboty na niedzielę) i składa się z czterech kabin oraz groty. Dwie osoby mogą spać w kabinie za 445 dol., a w grocie cena wynosi 699 dol. W cenie jest ciepły napój, posiłek “w stylu ekspedycji” (dostępne opcje mięsne, wegańskie i wegetariańskie) oraz oczywiście “najgłębsze” łóżka na naszej planecie.
Na stronie nie ma zbyt wielu informacji na temat protokołów bezpieczeństwa, ale możemy przeczytać, że przebywanie w takich warunkach zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem:
Wszystkie zajęcia na zewnątrz wiążą się z pewnym ryzykiem, ale zapewniamy, że wszystkie kopalnie, z których korzystamy, są kontrolowane pod kątem bezpieczeństwa, nasz zestaw i sprzęt są regularnie sprawdzane, a nasi przewodnicy są wykwalifikowani, doświadczeni i przeszkoleni w zakresie pierwszej pomocy w nagłych wypadkach.
To idealne miejsce dla osób, które na jakiś czas chcą dosłownie odciąć się od cywilizacji. 420 m pod ziemią nie ma zasięgu dla żadnej sieci komórkowej, ale jest lokalne WiFi, które jest dostarczane przez kilometrowej długości kabel Ethernet z anteny 4G.