Kiedy myślimy o najdłuższym wężu na świecie, wielu z nas przed oczami ma obraz prawdziwego potwora, mogącego pożreć przysłowiowego konia z kopytami. I nawet jeżeli weźmiemy pod uwagę, że preferencje żywieniowe wielu z nich są naprawdę interesujące, to bestie z piekła rodem nie istnieją.
Czytaj też: Węże robią salta. Mamy na to dowody
Za największe węże występujące na Ziemi uznaje się okazy należące do gatunku Titanoboa cerrejonensis, które występowały na terenach obecnej Ameryki Południowej w okresie paleocenu (ok. 60-58 mln lat temu). Ich szczątki znaleziono na terenie kopalni węgla w Cerrejo w północnej Kolumbii. Naukowcy szacują, że przedstawiciele rodzaju Titanoboa osiągały 12-15 m długości ciała i masę ok. 1,2 tony. To były prawdziwe giganty, większe od wszystkich współczesnych gadów. A jak jest dzisiaj?
Najdłuższy wąż na świecie to pyton siatkowy
Pyton siatkowy (Python reticulatus lub Malayopython reticulatus) to gatunek węża z rodziny pytonów (Pythonidae). Bardzo dobrze pływa, zarówno w rzekach, jak i oceanach, występuje w całej Azji południowo-wschodniej, a także na Filipinach i Indonezji. Dorasta do 10 m długości i wagi ponad 100 kg.
Najdłuższy kiedykolwiek zaobserwowany osobnik na wolności został znaleziony w 1912 r. na wyspie Celebes (na Oceanie Spokojnym). Miał 9,76 m długości i ważył 160 kg. Niestety, osobnik ten został zastrzelony, więc rekord ten pobił “pośmiertnie”.
Jeżeli natomiast mówimy o najdłuższym wężu na świecie żyjącym kiedykolwiek w niewoli, to tytuł ten należy do samicy o uroczym imieniu Medusa. Według Księgi Rekordów Guinnessa z 2011 r., miała ona 7,67 m długości i była trzymana w The Edge of Hell Haunted House w Kansas City. Potrzebne było 15 osób, by przenieść 10-letniego węża do pamiątkowego zdjęcia.
Wiele osób zapewne zastanawia się, co je taki gigant. Medusa gustowała w królikach i wieprzach, a na jednym posiedzeniu urocza rekordzistka mogła połknąć 18-kilogramowego jelenia. W momencie dokonywania pomiarów dla Księgi Rekordów Guinnessa, Medusa ważyła 158,8 kg.
Warto wspomnieć o tym, że ogromne pytony siatkowe nie są wcale rzadkością. Gad znaleziony w 2018 r. miał 8 m długości, ale zmarł trzy dni po tym, jak został schwytany na placu budowy Penang w Malezji. Eksperci nie wiedzą, co było przyczyną śmierci gada, ale prawdopodobnie składał wtedy jajo.
Czytaj też: Łechtaczka nie tylko u ssaków. Potwierdzono, że mają ją także węże
Pytony siatkowe mogą rozmnażać się bezpłciowo, a zjawisko to jest znane jako partenogeneza. 11-letnia samica Thelma była pierwszą znaną naukowcom, która złożyła sześć zapłodnionych jaj bez kojarzenia z samcem. Badania potwierdziły, że wszystkie sześcioro dzieci Thelmy miało tylko jej materiał genetyczny, co oznaczało, że w procesie zapłodnienia nie brały udział plemniki.
Naukowcy nie mają wątpliwości, że na wolności żyją jeszcze dłuższe pytony, a być może i inne gatunki węży. Znalezienie ich wszystkich wydaje się niemożliwe, choć kolejny rekordzista jest pewnie tylko kwestią czasu.