Nowy dopalacz pojawił niedawno się na terenie łódzkiego, jednak zainteresowanie nim zaczęło już wykraczać poza granice województwa. Hasan jest syntetyczną wersją haszyszu i występuje w postaci plastycznej masy do palenia, najczęściej w kolorze brązowym, niekiedy też brunatnym lub żółtym, a sprzedawany jest w przezroczystych woreczkach strunowych bez etykiety.
Według informacji podanych przez GIS, w obecnie zabezpieczonych przez policję produktach wykryto syntetyczny kannabinoid 4F-MDMB-BINACA, który już w bardzo niskim stężeniu oddziałuje na receptory kannabinoidowe i jest silniejszy od THC, psychoaktywnego składnika marihuany
Hasan, źródło: GIS
Dopalacz mocno oddziałuje na ośrodkowy układ nerwowy, powodując silne odurzenie, a Główny Inspektorat Sanitarny alarmuje, że może również powodować zatrucie organizmu, a nawet śmierć. Do głównych objawów zażycia hasana należą halucynacje, pobudzenie, agresję, lęk, zagubienie, psychozy, problemy gastryczne, a także przyspieszenie akcji serca oraz ostrą niewydolność nerek, a specjaliści ostrzegają, że stosowanie tego narkotyku może spowodować silne uzależnienie lub choroby psychiczne.
Co robić, jeśli podejrzewamy, że osoba, z którą przebywamy jest pod wpływem tego narkotyku? W pierwszej kolejności należy zadbać o własne bezpieczeństwo, a następnie wezwać karetkę. Jeśli niepokojące objawy fizyczne będą coraz silniejsze, przed pojawieniem się ratowników medycznych należy przystąpić do pierwszej pomocy przedmedycznej – pod warunkiem, że nie wiąże się to z ryzykiem dla żadnej ze stron.
Główny Inspektor Sanitarny przypomina o niebezpieczeństwach związanych z zażywaniem dopalaczy sprzedawanych w postaci pigułek, suszu, plastycznej masy, proszku, czy liquidów do palenia. Producenci często zmieniają skład i stężenie niebezpiecznych substancji, więc użytkownicy nie są świadomi, co przyjmują, a to w niebezpiecznych przypadkach znacznie utrudnia udzielenie im pomocy przez służby medyczne.