Amerykańscy naukowcy z uczelni w stanach Nebraska i Montana wespół ze współpracownikami z Chile dokonali sensacyjnego odkrycia myszy na ekstremalnie dużej wysokości bezwzględnej. Na łamach czasopisma Current Biology opisali, z jakim gatunkiem mieli do czynienia i jakie to ma implikacje dla rozumienia relacji między zwierzętami i otaczającym je środowiskiem.
Czytaj też: Wygłodniałe myszy rzucają się na albatrosy. Uczeni biją na alarm: tych stworzeń nic nie zatrzyma
Phyllotis vaccarum jest gatunkiem myszy, która zamieszkuje płaskowyż wulkaniczny Puna de Atacama na pograniczu Chile i Argentyny. Jest to obszar wysoce nieprzyjazny jakimkolwiek żywym formom, zwłaszcza jeśli mówimy o obszarach położonych w najwyższych partiach regionu. Warunki do życia w tej części świata przypominają nieco te na Marsie: skąpe opady deszczu, brak szaty roślinnej, kamieniste podłoże, wysokie dobowe amplitudy temperatur od upału w dzień po mróz nocą.
Czytaj też: Ultradźwięki robią to z myszami. Czy u ludzi też da się wywołać torpor?
Mysz, która przetrwała iście marsjańskie warunki. Żywy okaz znaleziono wysoko w Andach
Zespół badawczy znalazł w pobliżu trzech różnych wulkanów andyjskich na wysokości od 6029 do 6233 metrów n.p.m. zmumifikowane truchła myszy. Początkowo sądzono, że przynosili je tam celowo ludzie, ale kiedy naukowcy odkryli także żywy okaz Phyllotis vaccarum, wszystko stało się jasne. Te małe gryzonie po prostu przystosowały się do życia w takich warunkach. Imponujące jest to, że żywy okaz znaleziono na rekordowej wysokości 6839 metrów n.p.m. w pobliżu szczytu Llullaillaco, który jest najwyższym na świecie czynnym wulkanem.
Zmumifikowane myszy zostały poddane szczegółowej analizie. Wykazano, że większość z nich liczy najwyżej kilkadziesiąt lat (tylko na jednym stanowisku znaleziono starsze okazy liczące 350 lat). Ponadto część z nich była ze sobą blisko spokrewniona, a liczba samców i samic była równa, co wskazuje na to, że należały do jakiejś wyizolowanej populacji żyjącej powyżej 6000 metrów.
Czytaj też: To nie jeleń, a mysz. Poroże wyhodowane w warunkach laboratoryjnych
Na razie nie wiemy, co sprawia, że te myszy są w stanie wytrzymać w tak ekstremalnym miejscu. Dalsze badania są w toku. Nie mamy natomiast pewności co do tego, że świat zwierząt cały czas nas zaskakuje. Jak konkludują naukowcy, Phyllotis vaccarum podważa założenia dotyczące środowiskowych ograniczeń do życia kręgowców i rzuca nowe światło na wyjątkową fizjologiczną odporność małych ssaków.