Migotanie przedsionków jest najczęstszym zaburzeniem rytmu serca. Według badań epidemiologicznych, może dotyczyć nawet 23 proc. osób po 65. roku życia, a ryzyko jego wystąpienia rośnie wraz z wiekiem. W Polsce z (często nieleczonym) migotaniem przedsionków żyje nawet 700 tys. osób.
Czytaj też: “Hormon miłości” naprawi ci serce. Oksytocyna znowu zaskakuje
Do charakterystycznych objawów należą kołatanie serca, zawroty głowy, duszności, ale również omdlenia. Migotanie przedsionków może występować bez chorób towarzyszących, to często występuje w parze z nadciśnieniem czy chorobami tarczycy. Dr Monika Gawałko, stypendystka 22. edycji programu L’Oréal-UNESCO Dla Kobiet i Nauki, chce zrewolucjonizować wykrywanie migotania przedsionków dzięki rozwiązaniom zdrowia mobilnego.
Skąd się bierze migotanie przedsionków?
W zdrowym sercu skurcz przedsionków i komór następuje w odpowiedzi na powtarzające się impulsy elektryczne, które powstają w węźle zatokowo-przedsionkowym (nadrzędnym ośrodku układu bodźcowo-przewodzącego serca). W przypadku zaburzeń pracy serca, impulsy te mogą powstawać w różnych miejscach, a przedsionki nie kurczą się regularnie i drżą – dosłownie “migotają”. To powoduje zaburzenia przepływu krwi i zwiększa ryzyko powstawania zatorów, które mogą skończyć się udarem mózgu. Zbyt późne rozpoznanie choroby może doprowadzić do śmierci.
Istnieją metody leczenia migotania przedsionków, ale wymagają one ścisłej samokontroli przez chorego. Dr Monika Gawałko uważa, że można to zmienić dzięki możliwościom oferowanym przez mHealth, czyli rozwiązania zdrowia mobilnego. Mogą mieć one różne formy: teleporady, połączenia wideo lub czat online. Rozwiązania takie pozwalają na zdalną diagnostykę i monitorowania różnych parametrów, takich jak poziom cukru czy wartości ciśnienia tętniczego.
Dr Monika Gawałko mówi:
Moje zainteresowanie telemedycyną, w tym rozwiązaniami mHealth, nasiliło się podczas pandemii COVID-19. Pokazała ona, że powszechne wdrożenie rozwiązań telemedycznych jest niezwykle ważne i oznaczałoby nową jakość w systemie ochrony zdrowia. Co więcej, kolejne analizy wskazują, że zdalna opieka zmniejsza też koszty leczenia, zapobiegając hospitalizacjom, zmniejszając obciążenie ośrodków medycznych i optymalizując pracę personelu.
Badania dr Gawałko skupiają się na budowaniu infrastruktury do zdalnego monitorowania pacjentów i czynników ryzyka wystąpienia u nich migotania przedsionków. Celem pracy jest lepsze poznanie i kontrola tego zaburzenia pracy serca poprzez zastosowanie rozwiązań mHealth oraz modeli predykcyjnych, w tym sztucznej inteligencji, do oceny klinicznej pacjentów. To może pomóc w optymalizacji leczenia i polepszenia rokowania osób z migotaniem przedsionków, a tym samym zmniejszenia nakładów finansowych związanych z hospitalizacją chorych.
Czytaj też: Wyhodują nowe serce w laboratorium? Nie tak szybko, choć wykonaliśmy ważny krok ku temu
Dr Monika Gawałko uzyskała tytuł lekarza medycyny w 2018 r. na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, a w 2021 r. uzyskała tytuł doktora nauk medycznych. W swoich badaniach skupia się na uwzględnieniu mobilnych rozwiązań zdrowotnych w migotaniu przedsionków, parakrynnego efektu osierdziowej tkanki tłuszczowej oraz mikroflory jelitowej na migotanie przedsionków. Jest autorką ponad 100 publikacji naukowych w wiodących czasopismach naukowych i laureatką krajowych oraz międzynarodowych nagród i wyróżnień, m.in. laureatką stypendium Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego, Fundacji na Rzecz Nauki Polskiej, Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego dla Wybitnych Młodych Naukowców. Dr Monika Gawałko znalazła się na liście 100 kobiet roku 2022 magazynu „Forbes Women”.