Prace budowlane mające na celu stworzenie kolejnego pasa na trasie Pachuca-Huejutla przyniosły efekt, którego zdecydowanie mało kto by się spodziewał. To właśnie tam, w środkowo-wschodnim Meksyku, okazały się spoczywać pozostałości piramidy. Przybyli na miejsce eksperci zajęli się eksploracją całego stanowiska i próbowali dowiedzieć się jak najwięcej na temat pochodzenia oraz datowania tej budowli.
Czytaj też: Tajemnicza tabliczka sprzed 14 000 lat. Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy
Obszar znany wśród archeologów jako osada San Miguel okazuje się imponująco bogaty w różnego rodzaju artefakty. Sama piramida, na którą składa się co najmniej 10 kopców, z pewnością powstała jeszcze w okresie sprzed przybycia europejskich kolonizatorów na te tereny. W toku dotychczasowych wykopalisk wydobyto około 150 przedmiotów. Znaleziska te są wyjątkowo zróżnicowane, ponieważ obejmują między innymi fragmenty podłóg, ceramiki czy muszli.
Bardzo ogólne datowanie piramidy umiejscawia ją w okresie między 650 a 1519 rokiem. To oczywiście mało dokładne szacunki, choć najważniejszy pozostaje fakt, iż mowa o budynku powstałym przed dotarciem konkwistadorów do dzisiejszego Meksyku. Co ciekawe, obszar Barranca de Metztitlán był zamieszkiwany przez ludzi zdecydowanie dłużej. Najstarsze znane nauce dowody na obecność człowieka na tych terenach liczą aż 14 000 lat.
Obecne datowanie piramidy znalezionej w czasie budowy autostrady jest bardzo ogólne. Zdaniem archeologów powstała ona jeszcze przed przybyciem europejskich kolonizatorów do Meksyku
Jest wysoce prawdopodobne, że tytułowa piramida była częścią wspomnianej osady, czyli San Miguel. O jej istnieniu nie było wiadomo i taki stan rzeczy zapewne by się utrzymał, gdyby nie odkrycie dokonane w czasie budowy autostrady. Wezwani tam naukowcy wykorzystali drony do szczegółowego sfotografowania odkopanej struktury i otaczających ją terenów. W ten sposób powstał trójwymiarowy model całego stanowiska.
Czytaj też: Zapomniane kanały sprzed 4000 lat. Naukowcy rozwikłali zagadkę Majów
I choć obecnie nie są prowadzone dalsze wykopaliska, to niemal na pewno ulegnie to zmianie. Héctor Labra Chávez z San Agustin Metzquititlán wyjaśnia, że jak na razie brakuje dowodów, które pozwoliłyby na przypisanie odkrycia do konkretnego kontekstu kulturowego. Z tego względu w przyszłości zostaną przeprowadzone odpowiednie badania. Wtedy też dowiemy się, kto i kiedy zbudował piramidę, której geneza sięga okresu sprzed pojawienia się Europejczyków w obu Amerykach.