Już podczas fazy zbliżania się do Ceres, kamery zainstalowane na pokładzie sondy zarejestrowały intrygującą białą plamę, wyróżniającą się na tle szarej powierzchni planetoidy. Od tego czasu Ceres nie przestaje zaskakiwać naukowców, mimo tego, że misja sondy Dawn zakończyła się już w 2018 roku.
Wszystkie dane obserwacyjne wskazują na to, że Ceres jest planetą karłowatą, w której wnętrzu znajdują się olbrzymie pokłady wody, być może nawet w formie istniejącego po dziś dzień podpowierzchniowego oceanu. W tym kontekście niezwykle intrygujące jest najnowsze odkrycie w danych obserwacyjnych z sondy Dawn materii organicznej w otoczeniu krateru Ernutet na powierzchni Ceres.
Czytaj także: Zaobserwowano nieoczekiwane zmiany w jasnych plamach na Ceres
Szczegółowa analiza danych z instrumentów zainstalowanych na pokładzie sondy pozwoliła naukowcom ustalić 11 nowych miejsc na powierzchni Ceres, w których sygnał od materii organicznej jest szczególnie wyraźny.
Warto tutaj wspomnieć, że materia organiczna w pobliżu krateru Ernutet po raz pierwszy została dostrzeżona jeszcze w trakcie misji sondy Dawn. Wtedy jednak naukowcy nie byli pewni, czy nie jest ona pozostałością po uderzeniu komety lub planetoidy, które mogłyby dostarczyć materię organiczną na powierzchnię Ceres. Teraz jednak najnowsze informacje wskazują, że materia organiczna na powierzchni Ceres powstała wewnątrz tego globu, gdzie przez eony skrywała się przed promieniowaniem słonecznym.
To bardzo istotny wniosek, bowiem zmienia on fundamentalnie naszą wiedzę o tej fascynującej planecie karłowatej. Jeżeli bowiem we wnętrzu Ceres znajduje się mnóstwo wody, a teraz okazuje się, że jest tam także materia organiczna, to mamy do czynienia z globem, we wnętrzu którego może istnieć źródło energii, które mogłoby wspierać procesy biologiczne.
Czytaj także: Nie Mars i nie Księżyc – a Ceres. Tu może powstać ludzka kolonia – mówi fiński naukowiec
Nowe odkrycia w danych obserwacyjnych opierają się na analizie danych obserwacyjnych z kamery FC2, która zapewniała wysoką rozdzielczość przestrzenną oraz niską rozdzielczość widmową, oraz ze spektrometru VIR, który przy niskiej rozdzielczości przestrzennej zapewniał wysoką rozdzielczość widmową. Połączenie tych dwóch zestawów danych umożliwiło ustalenie 11 miejsc, w których sygnał od materii organicznej jest najsilniejszy.
Okazało się, że są to miejsca utworzone przez materię wyrzuconą z wnętrza Ceres przez uderzenia planetoid. To może wskazywać na to, że zidentyfikowana tam materia organiczna może pochodzić z głębokiego wnętrza Ceres. Mało tego, wystawiona na działanie promieniowania słonecznego, materia organiczna ulega degradacji. Fakt zatem, że takiej materii jest tam dużo do dnia dzisiejszego może wskazywać, iż we wnętrzu Ceres jest jej znacznie więcej. Jeżeli dodamy do niej duże ilości wody, to Ceres może stać się najciekawszym globem w naszym bezpośrednim otoczeniu kosmicznym, ciekawszym nawet od Marsa.