Za mniej więcej sto milionów lat Fobos rozbije się o powierzchnię Marsa i najprawdopodobniej zmieni się w chmurę pyłu i gruzu orbitującą wokół Czerwonej Planety. Będzie to efektem wpływu grawitacyjnego wywieranego właśnie przez Marsa, a pierwsze skutki tego zjawiska możemy obserwować już teraz. Tak przynajmniej twierdzi zespół astronomów kierowany przez Bin Chenga z Tinghua University i University of Arizona.
Czytaj też: Tunele czasoprzestrzenne istnieją? Według naukowców są zaskakująco powszechne
Przejawem tego wpływu są prawdopodobnie widoczne na powierzchni wyżłobienia. Rowki te pokrywają całą powierzchnię Fobosa. Większy z dwóch naturalnych satelitów Marsa pokonuje orbitę w ciągu 7 godzin i 39 minut. Zbliża się do swojego gospodarza w tempie około 1,8 centymetra na rok. Niewielka odległość dzieląca oba ciała najwyraźniej prowadzi do zmian na powierzchni Fobosa i tworzenia się niewielkich rowków.
Fobos to większy z dwóch księżyców krążących wokół Marsa
Publikacja na ten temat jest już dostępna na łamach The Planetary Science Journal. Co ciekawe, nie jest jeszcze jasne, czy obecna konfiguracja oraz wzajemne interakcje Fobosa i Marsa mogłyby doprowadzić do powstania zaobserwowanych pasków. W 2018 roku pojawiła się hipoteza, w myśl której rowki miałyby powstać w obecności toczących się skał.
Z tego względu zespół Chenga wykonał modelowanie matematyczne 3D, skupiając się na wpływie grawitacyjnym na obiekty podobne do Fobosa. W większości przypadków symulacje sugerowały, że siły pływowe wywoływały rozdzielanie wierzchniej warstwy i tworzenie równoległych rowków. W efekcie luźny regolit wpadał do pęknięć poniżej, tworząc struktury podobne do faktycznie obserwowanych.
Czytaj też: Życie pozaziemskie nie istnieje. NASA wyjaśnia ten fenomen i ostrzega ludzkość
Nieco różnic pojawiło się w obszarze wokół równika Fobosa. Tam wyniki symulacji nie były zgodne ze stanem rzeczywistym. Zdaniem autorów wyciągnięte wnioski mogą mieć zastosowanie w przypadku innych księżyców, na przykład krążącego wokół Neptuna Trytona. W odniesieniu do Fobosa przydatne mogą być natomiast próbki zebrane w ramach misji zaplanowanej przez Japońską Agencję Kosmiczną.