Czy Mars jest bardziej podobny do Ziemi niż myślimy?

W przeszłości Mars niemal na pewno miał klimat bliższy ziemskiemu niż ma to miejsce obecnie. Wizja występowania tam życia jest jednak jedną wielką niewiadomą. Część naukowców jest zdania, że mogłoby ono istnieć nawet obecnie i to w dość niespodziewanym miejscu.
Mars
Mars

Do takich wniosków doprowadziły badaczy rezultaty modelowania komputerowego. Za jego sprawą próbowali dowiedzieć się, czy jest możliwe, aby pod warstwą lodu występowało nasłonecznienie wystarczająco wysokie do przetrwania mikroorganizmów. Jak możecie się domyślać, odpowiedź uzyskana za sprawą symulacji okazała się twierdząca.

Czytaj też: Nowe dowody wskazują na konieczność rewizji teorii dotyczących formowania się Układu Słonecznego

Mówiąc dokładniej, chodzi o odpowiednią ilość promieniowania emitowanego przez naszą gwiazdę, aby potencjalne mikroorganizmy były w stanie prowadzić fotosyntezę. Przekładając te zależności na to, co widzimy na Ziemi, również uzyskamy całkiem optymistyczne wieści. Na naszej planecie w zbiornikach pokrytych lodem może tętnić życie w postaci organizmów czerpiących kluczową dla ich przetrwania energię z fotosyntezy.

Szczegóły proponowanej koncepcji zostały zamieszczone w Communications Earth & Environment. Autorzy publikacji, jak wyjaśniają, skupili się na jednym z dwóch rodzajów lodu spotykanego na Marsie. Pierwszy ma postać zamarzniętego dwutlenku węgla, natomiast drugi  – zamarzniętej wody. I to właśnie opcja numer dwa zwróciła uwagę badaczy. Wymieszany z tamtejszym pyłem, taki lód utworzył warstwę pokrywającą rozległą część powierzchni Czerwonej Planety.

Autorzy nowych badań przeprowadzili symulacje. Miały one na celu dostarczenie odpowiedzi na pytanie o to, czy pod marsjańskim lodem mogą panować warunki sprzyjające funkcjonowaniu żywych organizmów

Naukowcy przypuszczają, jakoby ciemny pył wymieszany z lodem pochłaniał więcej światła słonecznego niż sam lód. W takich okolicznościach dochodzi do wzrostu temperatury i topnienia lodu na głębokości nawet kilku metrów. I choć badacze mają wątpliwości co do powtórzenia tego wyczynu na Marsie, to wiadomo, iż na Ziemi w podobnych okolicznościach tworzą się kieszenie wypełnione wodą pochodzącą z roztopionego lodu. Występują w nich mikroorganizmy.

Oczywiście to, że takie zjawisko jest powszechne u nas nie znaczy, że tak samo będzie na Czerwonej Planecie. Ale dowodów jest więcej, choćby w postaci rezultatów wspomnianego modelowania. Członkowie zespołu badawczego przekonują, iż wymieszany z pyłem lód mógłby przepuszczać wystarczająco dużo światła, aby fotosynteza zachodziła na głębokości nawet 3 metrów pod powierzchnią. 

Czytaj też: Naukowcy dostrzegli masową ucieczkę gwiazd. Co się dzieje w naszym galaktycznym sąsiedztwie?

Mówiąc dokładniej, górne warstwy lodu miałyby zapobiegać parowaniu w obrębie podpowierzchniowych zbiorników, zapewniając jednocześnie ochronę przed promieniowaniem. To istotna kwestia, wszak marsjańska atmosfera jest tak cienka, że do tamtejszej powierzchni docierają ogromne ilości radioaktywnych cząsteczek. Bez odpowiedniej ochrony kontakt z nimi oznacza problemy – przynajmniej dla większości znanych nam form życia.