Mapa w wyobraźni
„Mapa to tylko fragment opisu terenu – wykonany zazwyczaj bardzo niestarannie. Teren nieustannie się zmienia. Każda, nawet najdokładniejsza, mapa się dezaktualizuje”.
Autorem tego powiedzenia jest nasz rodak hrabia Alfred Habdank Skarbek Korzybski, twórca semantyki ogólnej, naukowiec, który większość życia spędził w USA. (…)
Korzybski słynął z wielokrotnie powtarzanego eksperymentu. Podczas wykładów wyjmował puszkę po ekskluzywnych holenderskich ciastkach, które otrzymał od przyjaciół, i zajadał się słodyczami, prowadząc wykład dla studentów. Po chwili, reagując na łakome spojrzenia niektórych uczestników wykładu, szczodrze częstował ciasteczkami, komentując ich wyśmienity smak. Kiedy również inne osoby zaczęły się z apetytem zajadać, chwaląc europejski wypiek, Korzybski oznajmiał, że ciasteczka to karma dla psów z amerykańskiego hipermarketu. Ponoć zdarzyło się, że kilka osób na tę wieść zwymiotowało. Wówczas profesor, nadal zajadając się ciasteczkami, znowu zmieniał wersję, stwierdzając, że to jednak prawdziwe ciasteczka, tylko nie holenderskie, lecz upieczone przez jego żonę.
Mapa to obraz sytuacji, jaką tworzymy sobie w głowie, czy to pod wpływem sugestii, bodźca zewnętrznego, czy też na skutek wzorca lub nawyku. (…) Zapis w bibliotece naszych myśli jest jedynie wyrywkowym – uogólnionym lub nadmiernie uszczegółowionym obrazem sytuacji. Jest tylko fragmentem opisu terenu. Co więcej, nasze środowisko wychowawcze nie tylko było autorem większości naszych map, zwłaszcza tych podstawowych dotyczących opisu świata (jedzenia, własnego ciała, seksualności, wypoczynku, pracy, tego, kim są ludzie i społeczność, jaki jest świat itd.), ale również nauczyło nas, jak budować mapy. (…)
Mapa to nie teren
Rzeczywistość zawsze jest inna niż jej fotografia i różni się od interpretacji tejże fotografii. Ponadto teren zawsze się zmienia. Żyjemy w dynamicznym otoczeniu, sami podlegając dynamicznym zmianom – fizycznym, biologicznym, emocjonalnym i psychologicznym. W zasadzie wszelkie mapy, czyli zapamiętane i przetworzone oraz zarchiwizowane informacje, już w momencie ich zapamiętywania są nieaktualne. Nie tylko z powodu zniekształceń, o których mowa była wcześniej, ale również z powodu zmieniającego się otoczenia.
Właśnie z powodu budowy naszego układu nerwowego, który wytworzył zdolność tworzenia złożonych opisów, rzutujemy przeszłe nieaktualne mapy na nowy zmieniony teren. Im bardziej ten mechanizm jest sztywny, tym częściej nieaktualne fragmentaryczne mapy mają być przewodnikami po zmienionym otoczeniu. Niechybnie grozi to katastrofą. To jeden z punktów wyjściowych do coachingu. To jedna z przyczyn klęsk i niepowodzeń konserwatystów poznawczych.
(Fragment książki Macieja Bennewicza „Coaching i mentoring w praktyce”. Tytuł i skróty pochodzą od redakcji).
Ćwiczenie 1. Plan miasta
Zaproś do ćwiczenia jak największą liczbę ludzi (mogą to być przyjaciele, rodzina czy współpracownicy). Wystarczą już trzy osoby, żeby świetnie się bawić, jednak efekt jest tym większy, im więcej uczestników bierze udział w ćwiczeniu.
Wybierz znany punkt w twoim mieście lub okolicy (rynek, główny plac, miejsce spotkań). Na komendę wszyscy jednocześnie narysujcie ustalone przez ciebie miejsce. Na przykład możesz powiedzieć: „Narysuj, z największą liczbą szczegółów, rynek Starego Miasta tak, jak go zapamiętałeś”.
Następnie porównajcie rezultaty. Szukajcie wniosków. Każdy element rzeczywistości zauważony, zapamiętany i włączony do Twojego Systemu Rzeczywistości, uznawanej dotychczas za obiektywną – podlega zniekształceniom i wybiórczości. Może się pojawić percepcja tunelowa, w której tylko pewien typ informacji został zapisany, możesz zauważyć generalizacje i tylko ogólny obraz sytuacji, pozbawiony szczegółów. Pojawi się emocjonalny stosunek do zapamiętanych faktów albo wprost przeciwnie – całkowicie techniczny. Im więcej map porównasz w tej zabawie, tym dobitniej przekonasz się, że nie powtórzą się dwie identyczne.
Przeprowadzałem ten eksperyment setki razy w różnych grupach, z tym samym punktem odniesienia. Przez pewien czas nawet archiwizowałem mapy narysowane w czasie eksperymentu. Nigdy nie powtórzyły się mapy
tego samego terenu, które miałyby choćby 10 elementów identycznych.
Ćwiczenie 2. Subiektywny obraz sytuacji
Pomysłodawcami tego podejścia są między innymi Tony Buzan i Vera F. Birkenbihl. Zadanie polega na stworzeniu mapy, dzięki której zobrazujemy własne myśli i skojarzenia związane z jakimś celem, dylematem lub zagadnieniem.
Warto zacząć od jednego, kluczowego słowa, które jest tytułem albo hasłem najlepiej opisującym twój temat. Na przykład myśląc o swojej nowej roli zawodowej, możesz zacząć od słowa: coach. W kolejnym kroku rozwiń swoje skojarzenia, tworząc nowe wyrazy rozpoczynające się od kolejnych liter słowa kluczowego.
Teraz rozwiń swoje skojarzenia o kolejny poziom, tym razem budując skojarzenia do pierwszych liter słów z poprzedniego poziomu. Jeśli na przykład pojawił się wyraz „cel”, zapisuj słowa zaczynające się na literę c tak długo, jak długo skojarzenia będą się pojawiać. A następnie przejdź do kolejnego wyrazu i tak aż do ostatniego.
Możesz zamiast słów rysować małe symbole. Możesz również po wypróbowaniu powyższego modelu wymyślić swój własny, na przykład utrudniając sobie lub ustalając całkiem nowe reguły. Choćby w taki sposób: kojarzeniem z pierwszą literką słowa coach jest słowo cel. Zatem kolejny poziom skojarzeń znów budujemy do kolejnych liter słowa cel, osobno dla c, e, l.
Eksperymentuj, próbuj nowych rozwiązań lub posługuj się zaproponowanym modelem. Ważne, żeby trzymać się ustalonych reguł i kolejne mapy rysować według tych samych ustaleń. Wynika to głównie z potrzeb i funkcji kontrolnych lewej półkuli mózgu, która zajmuje się logiką, porządkowaniem, analizą i słowami. Wtedy prawa, od której zależy kreatywność i pomysłowość, a także widzenie całości, zajmie się skojarzeniami. W tym ćwiczeniu ważne jest też, by dojść do trzeciego poziomu skojarzeń. Ów trzeci poziom często nie wymaga już żelaznych zasad, wystarczy po prostu zapisywać swoje asocjacje i pomysły.
Kiedy już mamy rozrysowaną całą mapę, ważne jest przyjrzenie się całości swojej pracy i zadanie sobie serii pytań:
- Czy teraz, kiedy szerzej widzę swój temat, moje początkowe założenia zmieniają się?
- Czy teraz inaczej ująłbym problem, dylemat, cel?
- Co się zmieniło?
- Co odkrywam?
Odpowiedzi na pytania nanieś na mapę. Warto też omówić mapę z partnerem treningowym, wykonywać mapy kolejnych etapów lub celów coachingowych i stworzyć z nich pamiętnik procesu coachingowego lub realizacji celu.