Odpowiedź na to intrygujące pytanie wcale nie brzmi “bo tak”, choć można również skwitować tę kwestię, mówiąc, że to po prostu następstwo konstrukcji samochodu. Lusterka znajdujące się po bokach auta są bowiem wygięte. Taki kształt sprawia, że osoba siedząca za kierownicą ma zdecydowanie lepszy wgląd w to, co dzieje się wokół niej. Możemy więc założyć, że chodzi o zapewnienie jak najwyższego stopnia bezpieczeństwa.
Czytaj też: To będzie najcięższy pierwiastek w układzie okresowym. Naukowcy o krok od fenomenalnego osiągnięcia
I choć z jednej strony widzimy zdecydowanie więcej, niż miałoby to miejsce bez odpowiedniego zakrzywienia luster, to jest też druga strona medalu. Polega ona na zniekształcaniu tego, co widzimy w odbiciu. W efekcie niektóre obiekty mogą okazać się leżeć w zupełnie innej odległości, niż sugerowałoby odbicie. Jeśli nie mamy co do tego świadomości, to możemy wpaść w kłopoty. Ale przynajmniej staje się jasne, dlaczego instruktorzy na kursie prawa jazdy zwykle podkreślają, żeby uważać na swoje osądy co do tego, co widzimy w lusterkach.
Konstruktorom aut zależy, aby kierowcy mieli jak najszerszy pogląd na otoczenie. Konsekwencją budowy lusterek jest wtedy zakrzywienie odbicia tak, że odbijające się obiekty sprawiają wrażenie bardziej odległych niż ma to miejsce w rzeczywistości
Na podobnej zasadzie działają czasami większe lustra umieszczane na przykład na skrzyżowaniach. Takowe mają za zadanie zapewniać kierowcom lub pieszym wgląd w to, co dzieje się poza ich naturalnym zakresem wzroku. Dzięki zakrzywionej konstrukcji lustra możemy bezpiecznie określić potencjalne zagrożenia, chociażby w postaci nadjeżdżającego samochodu, który może się w każdej chwili wychylić zza rogu.
Czytaj też: Nadchodzą roboty, które myślą… bez prądu! To odkrycie pozwoli maszynom działać w zupełnie nowy sposób
Mówiąc krótko: obiekty, które odbijają się w lusterkach bocznych naszych samochodów, wydają się znajdować w większej od rzeczywistej odległości ze względu na zakrzywioną konstrukcję. Projektanci aut stawiają na takie rozwiązanie, aby zapewnić kierowcom jak najlepszy wgląd w potencjalne zagrożenia na nich czyhające. Zarazem każdy, kto wsiada za kółko powinien być uczulony na fakt, iż takie zjawisko ma miejsce. Może ono być szczególnie problematyczne na przykład w czasie manewrów wyprzedzania, gdzie jadące za nami auto mogłoby zostać staranowane na skutek złej oceny sytuacji.