Naukowcy z University College London (UCL) przebadali 12 278 mężczyzn i 17 298 kobiet mieszkających w Wielkiej Brytanii. Badanie dotyczyło kwietnia i maja ubiegłego roku, czyli pierwszej fali koronawirusa w Europie i pierwszego zamknięcia.
Badanie ankietowe wykazało, że w analizowanych okresie kobiety przeciętnie wykonywały prawie dwa razy więcej prac domowych i opiekuńczych związanych z dziećmi, niż mężczyźni. Deklarowane liczby pokazują, że mężczyźni na prace domowe i opiekę nad dziećmi poświęcali średnio 43,1 godziny tygodniowo. Tymczasem w przypadku kobiet było to średnio 72,8 godzin tygodniowo, czyli o około 1,7 razy więcej.
Mniejszą różnicę odnotowano w przypadku prac domowych niż opieki nad dziećmi. Na prace domowe kobiety poświęcały średnio ok. 15 godzin tygodniowo, a mężczyźni nieco poniżej 10 godzin. Tymczasem w przypadku opieki nad dziećmi (w tym pomocy przy nauce zdalnej i odrabianiu lekcji) kobiety zadeklarowały, że poświęcają na ten cel średnio ponad 21 godzin tygodniowo, podczas gdy mężczyźni spędzali w ten sposób ok. 12 godzin w tygodniu.
Zdaniem autorów badań wyniki są dowodem na wpływ pandemii na pogłębienie nierówności płci.
– Ciągle istnieją nierówności płci w dziedzinie nieodpłatnej pracy i opieki. Zamknięcie szkół i praca z domu podczas kryzysu Covid-19 spowodowały natychmiastowy wzrost nieodpłatnej pracy opiekuńczej, który zwraca uwagę na nierówność płci w tej dziedzinie – piszą autorzy badania Baowen Xue i Anne McMunn.
Więcej obowiązków i stres
Badacze z UCL zauważają też, że próby pogodzenia pracy zdalnej, nauki zdalnej oraz prac domowych i opieki nad dziećmi są poważnym obciążeniem psychicznym dla tych osób, które pozostając w domu przejmują więcej obowiązków. W większości są to kobiety. Ma to odzwierciedlenie w wynikach badań. Kobiety, które spędzały dodatkowe godziny na pracach domowych i opiece nad dziećmi, częściej zgłaszały zwiększony poziom stresu psychicznego.
Naukowcy stwierdzili również, że matki częściej niż ojcowie są skłonne skrócić czas pracy zawodowej lub uelastycznić grafik tak, aby poświęcić ten czas opiece nad dziećmi. W badaniu odnotowano, że pracujący zawodowo ojcowie – w porównaniu z pracującymi matkami – byli o 5 procent mniej skłonni do redukcji godzin pracy i o 7 procent mniej skłonni do zmiany modelu pracy, aby zapewnić opiekę dzieciom i pomóc im w nauce zdalnej.
Jeśli chodzi o kondycję psychiczną ankietowanych, badanie wykazało, że rosnąca liczba godzin poświęcanych na prace domowe i opiekę nad dziećmi wpływa głównie na samopoczucie kobiet. Nie znaleziono żadnego znaczącego związku między dodatkowymi obowiązkami domowymi a poziomem stresu wśród mężczyzn. Co istotne – w drugim miesiącu badania deklarowany poziom stresu wśród kobiet nieco zmalał. Wyjątkowo duże zaniepokojenie zgłaszali natomiast rodzice samotnie wychowujący dzieci.
Pandemia ciosem dla równouprawnienia
Ograniczeniem badania był nierówny podział płci pod względem respondentów – zwracają uwagę autorzy badań. Łącznie przebadano 12 278 mężczyzn (6419 w kwietniu i 5859 w maju), i aż 17 298 kobiet (9 007 w kwietniu i 8 291 w maju). Jednak autorzy twierdzą, że wyniki ich badań pozwalają na wyciągnięcie wniosku, że pandemia dodatkowo obciążyła rodziców, zwłaszcza samotne matki, i wpłynęła na ich zdrowie psychiczne.
Świadomość ciągłych uprzedzeń ze względu na płeć jest ważna zarówno dla par, jak i pracodawców w przyszłości – twierdzą autorzy w badaniu opublikowanym w czasopiśmie PLOS ONE.
Także inne badania dotyczące podziału obowiązków i wpływu pandemii na tę dziedzinę życia, wykazały, że kryzys Covid-19 pogłębia nierówność płci.
Z kolei w październiku 2020 roku organizacja zajmująca się prawami kobiet Lean In odkryła, że jedna czwarta kobiet rozważa rezygnację z pracy z powodu stresu, a kolejna czwarta martwi się, że ich wyniki w pracy będą oceniane negatywnie z powodu konieczności opieki nad dzieckiem.
W innym badaniu przeprowadzonym przez brytyjskich naukowców w maju 2020 r. stwierdzono, że matki są prawie o 50 procent bardziej narażone na utratę pracy z powodu kryzysu Covid niż ojcowie.