Projektantem tego osmańskiego zabytku był Sinan, czyli turecki architekt stojący za powstaniem niemal czterystu budowli. Zbudowana w latach 1540-1546 łaźnia odnosi się do początków architektonicznej kariery Sinana, a współcześnie prowadzone prace – mające na celu nadanie jej pierwotnej formy – trwały aż trzynaście lat.
Czytaj też: Święte miejsce znaleźli tam, gdzie mało kto go oczekiwał. Jest związane z kultem sprzed wieków
Tego typu łaźnie mają nawet zarezerwowaną nazwę. Określa się je mianem hammam, przy czym termin ten stanowi odniesienie do charakterystycznych płytek wykorzystywanych do wykładania ich ścian. Niestety, w przypadku obiektu ze Stambułu w XIX wieku doszło do ich usunięcia i sprzedaży.
Z tego względu prace renowacyjne stanowiły spore wyzwanie dla współczesnych ekspertów. Ale gra była warta świeczki, wszak ich wysiłki sprawiły, że teraz zwiedzający mogą podziwiać ten obiekt takim, jakim był niemal pięćset lat wcześniej, gdy zakończyła się jego budowa.
Łaźnia powstała w połowie XVI wieku została zaprojektowana przez Sinana, który miał na koncie niemal czterysta budowli
Jakby samo oglądanie nie wystarczało, to dla wszystkich szukających nieco większych wrażeń będzie też opcja skorzystania z usług łaźni. Otwarcie zaplanowano na 3 maja, a jednym z niezmiennych aspektów funkcjonowania tego miejsca pozostanie to, że ma ono oddzielne sale przeznaczone dla kobiet i mężczyzn.
Czytaj też: 2000 lat temu ktoś wyrył w kamieniu symbole. Naukowcy twierdzą, że to rysunki nie z tego świata
Jednym ze specjalistów zaangażowanych w przedsięwzięcie poświęcone odrestaurowaniu osmańskiej łaźni był Theodore Psychoyos, który zaprojektował specjalne urządzenia do masażu pianką czy wykonywania masaży stóp. Dokonana rekonstrukcja miała oczywiście przebiegać tak, by efekt końcowy był jak najbardziej zgodny z jej pierwotnym wyglądem. Na miejscu ma nawet funkcjonować sprzedaż odzieży oraz świadczenie usług gastronomicznych.