Mówi się, że broń laserowa jest jednym z kluczowych elementów wyposażenia rozwijającej się armii, gdyż stanowi odpowiedź na stale rosnące zagrożenie ze strony bezzałogowych statków powietrznych (UAV), czyli dronów. 15-kilowatowy laser to dzieło firmy Raytheon UK, która w 2021 r. otrzymała kontrakt na opracowanie i instalację tego typu systemu na pojazdach opancerzonych Wolfhound.
Czytaj też: Supernowoczesna broń przetestowana. Drony spadają jak rażone piorunem
Julie Finlayson-Odell, dyrektor zarządzająca ds. uzbrojenia i czujników w Raytheon UK, mówi:
Pojawienie się tej technologii jest kamieniem milowym w naszej współpracy z ministerstwem obrony w zakresie wykorzystania energii ukierunkowanej do zwalczania różnych zagrożeń, od dronów po bardziej złożone systemy rakietowe. System ten stanowi kulminację dziesięcioleci inwestycji, badań i innowacji, a jego pojawienie się odzwierciedla nasze ciągłe zaangażowanie w realizację kluczowego celu strategicznego, jakim jest zrozumienie, w jaki sposób ukierunkowana broń energetyczna może przyczynić się do wzmocnienia sił zbrojnych Wielkiej Brytanii.
Brytyjczycy wykorzystają lasery do strącania dronów
System broni laserowej Raytheon jest kompaktowy – można go zainstalować na różnych platformach i łatwo łączy się z innymi systemami obrony powietrznej. Dzięki ładowalnemu magazynkowi i minimalnej logistyce, broń ta jest niedrogą i realną opcją do ochrony infrastruktury wojskowej. System oferuje praktycznie nieskończoną liczbę strzałów i precyzyjną celność, co czyni go dobrą alternatywą dla tradycyjnej amunicji – nie tylko w kwestii zwalczania dronów.
Czytaj też: Drony jak uśpieni agenci. Rosja zaczyna nieczystą grę
Lasery sprawdziły się w testach terenowych, także w trudnych warunkach pogodowych (ekstremalne upały, zimno, deszcz, śnieg). Podczas czterech dni ćwiczeń ogniowych prowadzonych na początku roku w USA system z powodzeniem wyśledził, namierzył i zniszczył dziesiątki dronów w różnych scenariuszach ataków.
Lasery Raytheon przeznaczone dla brytyjskiej armii zostaną zintegrowane z pojazdami opancerzonymi Wolfhound klasy MRAP (Mine Resistant Ambush Protected), czyli wzmocnionymi wersjami Mastiff-ów. Amerykańska armia dostała już osiem laserów, które sprawdzono w ciągu 25 tys. godzin pracy i wykorzystano do zniszczenia ponad 400 wirtualnych celów.
Dostawa pierwszego systemu broni laserowej dla brytyjskiej armii następuje w momencie oficjalnego otwarcia przez firmę Raytheon UK nowego, zaawansowanego centrum integracji laserów w Livingston w Szkocji. Celem tej placówki jest testowanie, ulepszanie i konserwacja defensywnej broni laserowej Raytheon, w celu jak najefektywniejszego jej wykorzystania.