Swaminathan zabrała głos w sprawie szczepionek na COVID-19 w trakcie poniedziałkowej konferencji, kiedy została zapytana, czy osoby zaszczepione powinny być poddawane kwarantannie w czasie podróży zagranicznych.
Badaczka, znana z badań nad gruźlicą i wirusem HIV, powiedziała, że obecnie nie dysponujemy wystarczającymi dowodami, aby mieć pewność, że szczepienia „zapobiegną faktycznemu zarażaniu ludzi, a tym samym możliwości przenoszenia infekcji”.
„Szczepionki mają zapobiegać chorobom (objawom). Są autoryzowane i używane na podstawie ich zdolności do zapobiegania chorobom. W przypadku niektórych patogenów, w tym wirusa COVID, ludzie mogą zostać zarażeni i przekazać innym infekcje, zanim pojawią się objawy / choroba lub nawet przy braku objawów. Idealnie byłoby, gdyby szczepionki zapobiegały chorobom i samej infekcji, aby nie mogła zostać przekazana innym” – napisała dr Swaminathan w obszernym wpisie na Twitterze.
Based on other pathogens & their vaccines, it is likely that a vaccinated person is not as protected from infection as they are from disease. 10) While studies are ongoing & while vaccines are being rolled out, it is important for people to continue to follow the proven measures
— Soumya Swaminathan (@doctorsoumya) December 30, 2020
Uspokoiła, że większość szczepionek zmniejsza prawdopodobieństwo zarówno choroby, jak i infekcji.
„Nie wiadomo jeszcze, jak dobrze szczepionki na COVID-19 chronią ludzi przed infekcją i przekazywaniem wirusa innym” – dodała.
Wyjaśniła, że przyjęcie szczepionki oznacza niższe ryzyko zachorowania, ale w świetle obecnie dostępnych danych, nie ma pewności, że zapewnia też ochronę przed zarażeniem koronawirusem i dalszym przenoszeniem patogenów.
„Często ludzie myślą, że jeśli zostaną zaszczepieni, nie zachorują i nie mogą zarazić innych ludzi, ale nie zawsze tak jest” – napisała na Twitterze.
Stanowisko WHO oznacza, że organizacja nadal będzie zalecała stosowanie kwarantanny dla podróżnych oraz zakażonych i ich bliskich kontaktów.
Do czasu zdobycia odpowiednich danych dotyczących transmisji koronawirusa przez osoby zaszczepione, także ci, którzy przyjęli już szczepionkę, powinni przestrzegać podstawowych środków ostrożności – nosić maskę ochronną, pamiętać o częstym myciu i dezynfekowaniu rąk i unikać dużych grup.
5 mln zaszczepionych
Amerykańscy naukowcy pracujący nad badaniem dostępnych na rynku szczepionek sprawdzają, czy preparatu mogą powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa, czy też są skuteczne tylko w zapobieganiu objawowym przypadkom COVID-19.
Dotychczasowe badania nad szczepionkami potwierdziły, że są one skuteczne w zapobieganiu zachorowaniu lub poważnemu zachorowaniu na COVID-19. Dwie z nich, szczepionka Pfizer-BioNTech i szczepionka Moderna, są już podawane w Stanach Zjednoczonych i Europie. Trzecia, opracowana przez AstraZeneca i Oxford University, uzyskała akceptację w Wielkiej Brytanii w ostatnich dniach grudnia.
Główny lekarz Moderny, Tal Zaks, powiedział w zeszłym miesiącu, że jest przekonany, iż szczepionka prawdopodobnie zapobiegnie przenoszeniu choroby, ale ostrzegł, że nie ma na to jeszcze „wystarczających dowodów”.
– Kiedy zaczniemy rozpowszechniać tę szczepionkę, nie będziemy mieli wystarczających konkretnych danych, aby udowodnić, że ta szczepionka zmniejsza transmisję. Myślę, że ważne jest, abyśmy nie zmieniali zachowania wyłącznie na podstawie szczepień – powiedział wówczas.
Z danych zgromadzonych przez Our World in Data wynika, że na dzień 29 grudnia liczba zaszczepionych osób wynosiła 4 870 000. Prawie połowa z tej puli to mieszkańcy Stanów Zjednoczonych, gdzie szczepionki otrzymało już 2,13 mln osób. Co istotne – każda z nich przyjęła na razie tylko jedną z dwóch wymaganych dawek. Druga dawka jest podawana po 21 lub 28 dniach, w zależności od rodzaju preparatu.
Milion obywateli zaszczepiono już w Chinach, choć tamtejsza szczepionka nie została jeszcze oficjalnie opisana i dopuszczona do powszechnego użytku. 800 tysięcy pacjentów zaszczepiono w Wielkiej Brytanii, 640 tys. w Izraelu, 72 tys. w Kanadzie, 56 tys. w Bahrajnie, 52 tys. w Rosji i 42 tys. w Niemczech – wylicza KopalniaWiedzy.pl.
W Polsce szczepienia przeciwko COVID-19 ruszyły 27 grudnia. Ministerstwo Zdrowia podało, że dziennie wykonywanych jest ok. 8 tys. szczepień. Do końca stycznia do kraju ma trafić 1,5 mln dawek szczepionki, co pozwoli na zaszczepienie 750 tys. osób. Zapisy na szczepienia w ramach Narodowego Programu Szczepień rozpoczną się 15 stycznia 2021 roku. Więcej na ten temat znajdziecie tu: Szczepionka na COVID-19 w Polsce. Jak i kiedy można będzie się zaszczepić?