Rodzice mają niezwykły zmysł, gdy chodzi o płaczące dziecko. To bezsłowne wezwanie komunikuje niepokój w tak wyraźny sposób, że każdy rodzic instynktownie podrywa się na równe nogi, nawet gdy podświadomie wie, że jego pociecha jest bezpieczna. Szloch ludzkich i szympansich dzieci jest tak charakterystyczny, że reagują na niego inne gatunki zwierząt, w tym krokodyle nilowe.
Czytaj też: Krokodyle zaczęły szaleć na dźwięk helikoptera. Nietypowe zachowanie zdziwiło świat nauki
Badania przeprowadzone przez naukowców z Claude Bernard University Lyon wykazały, że lament ludzkiego dziecka pobudza krokodyle do działania. Szczegóły opublikowane w czasopiśmie Royal Society B: Biological Sciences pogłębiają tezę, że w płaczu niemowląt jest coś tak uniwersalnego, że są one rozumiane przez inne gatunki – nawet te niespokrewnione.
Krokodyle nie lubią płaczących dzieci
W badaniu wystawiono krokodyle nilowe (Crocodylus niloticus) na szereg płaczów ludzkich i szympansich niemowląt, aby zobaczyć, jak zmieniły się ich reakcje w zależności od charakteru wezwania. Przeanalizowano różne scenariusze – od płaczu o uwagę, gdy matka w pobliżu nie zwraca uwagę na dziecko, przez nielubianą kąpiel w wodzie, po lament wyzwalany bólem (podczas zastrzyku u lekarza). Uczeni przeanalizowani odgłosy i zidentyfikowali 18 różnych zmiennych akustycznych, takich jak wysokość, liczba i czas trwania sylab, a także dźwięki chaotyczne i harmoniczne.
Czytaj też: Ten krokodyl brzmi jak… krowa. Tego trzeba posłuchać
Następnie w CrocoParc w Agadirze w Maroku – obiekcie na świeżym powietrzu z licznymi stawami, po którym może swobodnie wędruje ok. 300 krokodyli nilowych – ustawiono głośniki. Grupom gadów, których opiekunowie wiedzieli, że mają doskonały słuch, odtwarzano różne nagrania (po zamknięciu parku).
Wiele krokodyli zareagowało szybko: niektóre badały głośniki, zatrzymując się zaledwie kilka cm od urządzeń i wpatrując w nie. Inne podpływały do źródła dźwięku i przysłuchiwały się nagraniom zanurzone pod wodą, jakby wyczekiwały na ofiarę. Niektóre zwierzęta próbowały ugryźć głośnik, ale reakcje krokodyli nie wydawały się szczególnie drapieżne.
Nie można całkowicie wykluczyć, że reakcje niektórych krokodyli (szczególnie samic) były rodzajem opieki rodzicielskiej. Samice krokodyli i niektóre samce czasami reagują na krzyki niepokoju własnych młodych, które w pewnym stopniu przypominają nawoływania niemowląt naczelnych. To, że krokodyle są tak wyczulone na płacz ludzkich dzieci w niebezpieczeństwie, może również oznaczać, że gady nasłuchują takich wezwań od bardzo długiego czasu, stwarzając zagrożenie dla naszych przodków na przestrzeni całej ewolucji.
Krokodyle nilowe to gatunek powszechny w Afryce, skąd wywodzi się Homo sapiens. Ponieważ płacze dzieci wszystkich gatunków tworzących ludzki rodowód prawdopodobnie miały takie same właściwości akustyczne jak nawoływania współczesnych ludzkich dzieci, prawdopodobnie zawsze stanowiły atrakcyjny bodziec dla tych gadów.