O całej sprawie wiemy dzięki misji Mars Reconnaissance Orbiter, która doprowadziła do uwiecznienia, jak wyjaśnia Paul Geissler, ciekawych osadów o tajemniczych kształtach i rozmieszczeniu. Istotną rolę odegrał w tym przypadku instrument HiRise, odpowiedzialny za przetwarzanie obrazu.
Czytaj też: Ile lat ma woda na Ziemi?
Osady mają poziome laminacje, które mogą być warstwami lub tarasami. Mają też jasne grzbiety promieniście rozchodzące się na zewnątrz. Dziwne osady pojawiają się tylko na południowych stronach kraterów, które mają więcej niż 1970 stóp [600 metrów, przyp. red.] średnicy. Mniejsze kratery ich nie mają. dodaje Geissler
Jak więc mogły powstać te struktury? Jedno z potencjalnych wyjaśnień bierze pod uwagę zjawisko sublimacji lodu występującego na Marsie. Wspomniane tarasy mogą być związane z różnymi etapami sublimacji. W takich okolicznościach większe kratery sięgałyby aż do lustra wody na głębokości od 45 do 60 metrów pod powierzchnią i mogły zostać zalane po uformowaniu.
Czytaj też: Tajemnice wnętrza Słońca. Co skrywa środek naszej gwiazdy i jaki czeka ją los?
Sonda Mars Reconnaissance Orbiter rozpoczęła swój lot w kierunku Marsa w 2005 roku, by w marcu kolejnego roku znaleźć się na orbicie Czerwonej Planety. Zbierane przez nią informacje dotyczą między innymi obecnego klimatu oraz tego, który występował tam w przeszłości. Poza tym w grę wchodzi poznawanie zasobów wody Czerwonej Planety. Misja ma potrwać do co najmniej 2026 roku, choć w grę wchodzi również jej przedłużenie.