Według brytyjskiego instytutu badawczego IFS (Institute for Fiscal Studies) osoby o niskich dochodach są siedem razy bardziej narażone na to, że stracą pracę i źródło dochodu. Analiza instytutu wykazała, że jedna trzecia z 10% zarabiających najmniej w Wielkiej Brytanii pracuje/pracowała w tych najbardziej dotkniętych sektorach.
Pracownicy poniżej 25 roku życia są około dwa i pół raza bardziej skłonni do pracy w sektorze zmuszonym do zawieszenia handlu. Przedsiębiorstwa zamknięte w ramach rządowych środków na rzecz dystansu społecznego zatrudniały prawie jedną trzecią (30%) wszystkich pracowników poniżej 25 roku życia, nie licząc studentów studiów dziennych, którzy również mają pracę.
Prawdopodobieństwo, że kobiety będą pracować w sektorze, który został zamknięty, jest o około jedną trzecią większe niż w przypadku mężczyzn, ponieważ stanowią one większość pracowników handlu detalicznego i hotelarstwa. Jedna na sześć kobiet pracowała w przedsiębiorstwach, które ucierpiały w wyniku zamknięcia.
Xiaowei Xu, starszy ekonomista ds. badań IFS i autor noty informacyjnej, powiedział: “W sektorach najbardziej dotkniętych przez obecną blokadę występuje niezwykła koncentracja młodszych i gorzej opłacanych pracowników. Również kobiety są bardziej narażone na skutki zamknięcia niż mężczyźni. Na szczęście w krótkiej perspektywie czasowej wiele z nich będzie miało poduszkę bezpieczeństwa w dochodach rodziców lub innych członków gospodarstwa domowego. Jednak w dłuższej perspektywie czasowej muszą pojawić się poważne obawy co do wpływu tego kryzysu szczególnie na młodych ludzi i ogólne nierówności społeczne”.
Z badania wynika, że 61% osób poniżej 25 roku życia, które pracowały w sektorach zamkniętych, mieszkało z rodzicami i zazwyczaj wnosiło stosunkowo niski udział w dochodach gospodarstwa domowego – średnio na poziomie 16%.
Liczby te wskazują na ból milionów pracowników, których zatrudnienie jest zagrożone po zaledwie kilku tygodniach przymusowych zamknięć, mających na celu spowolnienie rozprzestrzeniania się wirusa. Podczas gdy wielu z nich będzie nadal otrzymywać wynagrodzenie, prawdopodobnie zredukowane, już teraz wiele osób straciło pracę i zapowiada się, że ta liczba będzie szybko rosła.