Śmiały ruch Korei Południowej. Kraj zbuduje podstawę myśliwców nowej generacji

W ramach wyjątkowego, bo strategicznego posunięcia mającego na celu wzmocnienie zdolności obronnych i osiągnięcie samowystarczalności w technologii lotniczej, Ministerstwo Handlu, Przemysłu i Energii Korei Południowej wraz z Administracją ds. Programów Pozyskiwania Uzbrojenia (DAPA) ogłosiły coś ważnego. Mowa o rozpoczęciu prac nad nowoczesnymi silnikami dla przyszłych myśliwców oraz bezzałogowych systemów powietrznych (UAV).
Śmiały ruch Korei Południowej. Kraj zbuduje podstawę myśliwców nowej generacji

Wprawią myśliwce nowej generacji w ruch. Korea Południowa odkryła karty

W pierwszym tygodniu marca 2025 roku miało miejsce spotkanie grupy roboczej z udziałem kluczowych przedstawicieli rządu oraz największych południowokoreańskich firm lotniczych, takich jak Hanwha Aerospace i Doosan Enerbility. Celem było wypracowanie strategii rozwoju nowoczesnych silników lotniczych, które pozwolą Korei Południowej utrzymać pozycję lidera w branży lotniczej i zapewnić niezależność w produkcji wojskowych statków powietrznych. Inicjatywa ta podkreśla dążenie kraju do zmniejszenia zależności od zagranicznych technologii i wzmocnienia własnego sektora lotniczego.

Czytaj też: Broń za 125 miliardów dolarów przechodzi kluczową próbę. Amerykanie pokazali potęgę

DAPA ogłosiła inwestycję w wysokości 3,35 biliona wonów (około 2,6 miliarda euro) na opracowanie silnika odrzutowego o ciągu ponad 71 kN. Jest to kluczowy krok w długoterminowej strategii Korei Południowej, której celem jest stworzenie krajowego napędu dla przyszłych myśliwców oraz zaawansowanych dronów bojowych. Aby przyspieszyć realizację projektu, rząd planuje przeprowadzenie wstępnego studium wykonalności, które pomoże zoptymalizować proces badawczo-rozwojowy i przyspieszyć wdrażanie innowacji w sektorze obronnym.

KF-21

Czytaj też: Sztuczna inteligencja w służbie lotnictwa wojskowego. To pierwszy taki projekt na świecie

Decyzja o budowie własnego silnika doskonale wpisuje się w strategię modernizacji sił powietrznych Korei Południowej, a to szczególnie w kontekście programu KF-21 Boramae. Dla przypomnienia, w lipcu 2022 roku Korea Południowa dołączyła do elity, jako że niewielu państwom udało się opracować tak zaawansowane myśliwce. KF-21 jest aktualnie jednym z najważniejszych projektów państwa, bo te nowoczesne myśliwce mają zastąpić maszyny wykorzystywane obecnie przez państwowe siły powietrzne (F-4 i F-5 pamiętające lata 60. ubiegłego wieku) i wnieść ich możliwości na nowy poziom za sprawą dzieła nowej generacji.

KF-21 to w skrócie wielozadaniowy myśliwiec 4,5 generacji o zdolnościach stealth, rozwijany przez Koreę Południową we współpracy z Indonezją. Program zakłada produkcję 120 myśliwców do 2032 roku, które aktualnie są napędzane silnikami General Electric F414, ale oto właśnie rozwój własnego napędu ma to zmienić, wzmacniając Koreę Południową jako niezależnego producenta myśliwców i zwiększyć atrakcyjność KF-21 na rynku eksportowym. Państwo wejdzie zresztą tym ruchem do wąskiego grona, bo z jednej strony tylko kilka państw produkuje aktualnie myśliwce, a te powyżej 4. generacji wykorzystuje jeszcze mniej krajów, bo m.in. USA, Chiny i Rosja.

Czytaj też: Miliardy w piach? Nowe tureckie zabawki stawią czoła najpotężniejszym okrętom

Rozwijając rodzime technologie silnikowe, Korea Południowa zmniejsza zależność od zagranicznych dostawców i wzmacnia swój przemysł lotniczy oraz obronny. Eksperci branżowi uważają, że jest to kluczowy krok w kierunku osiągnięcia pełnej suwerenności technologicznej w sektorze lotniczym, co pozwoli Korei Południowej rywalizować z największymi graczami w globalnym przemyśle obronnym. Rozwój tej technologii może nie tylko zmienić układ sił w regionie Azji i Pacyfiku, ale także wprowadzić Koreę Południową do elitarnego grona producentów silników odrzutowych. Łatwo jednak wierzyć w obietnice. Na konkretne info przyjdzie nam niestety poczekać.

Mateusz ŁysońM
Napisane przez

Mateusz Łysoń

Pisze od 2016 roku na przeróżne tematy - od gier, po nowe technologie i na najpotężniejszych systemach wojennych kończąc. Poza tym tworzy gry i jest autorem książki fantasy pod tytułem Powrót do Korzeni.