Nie należą więc do małych, a bliższa inspekcja wykazała, że pod warstwą ziemi znajdowały się drewniane komory grobowe. W toku prowadzonych wykopalisk przedstawiciele LDA (Landesamt für Denkmalpflege und Archäologie) zlokalizowali co najmniej dwie takie komory, w których znajdowało się kilka różnych pochówków.
Datowanie tych znalezisk sięga około 6000 lat wstecz, natomiast naukowcy stwierdzili powiązania z tzw. kulturą Baalberga, rozwijającą się w środkowej Europie w okresie od około 4000 roku p.n.e. do 3150 roku p.n.e. Do czasów współczesnych nie przetrwało po niej zbyt wiele pamiątek, gdyż mowa o pojedynczych dowodach osadnictwa, a także naczyniach oraz narzędziach.
Kopce okazały się skrywać drewniane komory grobowe, w których przed tysiącami lat umieszczono zmarłych ludzi
Z tego względu każde odkrycie związane z tą grupą będzie niezwykle cenne. Najnowsze, dokonane w okolicach Magdeburga, z pewnością zalicza się do tego grona. Archeolodzy działali w obrębie wzgórza Eulenberg, które nie było powiązane jedynie z kulturą Baalberga. Jak wyjaśniają, setki lat później w tym samym obszarze składano ofiary i organizowano pochówki związane z kulturą amfor kulistych.
Ta ostatnia miała dość nietypowe zwyczaje pogrzebowe. Bo choć składanie różnego rodzaju artefaktów mających zapewnić zmarłym pomyślność było praktyką spotykaną w wielu różnych częściach świata, to w tym przypadku nie były to przedmioty pokroju biżuterii, lecz zwierzęce kości, na przykład świńskie.
Osoby odpowiedzialne za dokonywanie pochówków z pewnością miały nie lada wyobraźnię, o czym najlepiej świadczy zastany przez archeologów widok. Ich oczom ukazały się bowiem kości dwóch młodych zwierząt gospodarskich, natomiast kawałek za nimi umieszczono szczątki mężczyzny mającego w momencie śmierci około 35-40 lat. Patrząc na tę scenę z boku można odnieść wrażenie, że chodzi o widok bydła ciągnącego na przykład wóz bądź pług.
Mając na uwadze to, jak wiele kultur okupowało ten obszar, szczególnie w kontekście ceremonialnym, naukowcy dostrzegli obraz bardzo ważnego ośrodka dla prehistorycznych społeczności. Najwyraźniej był on uznawany za miejsce sprzyjające różnego rodzaju rytuałom, ponieważ odbywały się one tam na przestrzeni tysięcy lat i z udziałem przedstawicieli odmiennych grup kulturowych. Poza grupą Baalberga oraz kulturą amfor kulistych, badacze natknęli się także na dowody występowania tam grup powiązanych z kulturą ceramiki sznurowej.