Na zdjęciu widać odrywający się fragment warkocza komety Leonard, który jest unoszony przez wiatr słoneczny. Obiekt opuścił Układ Słoneczny i nigdy już nie będzie można dostrzec go z Ziemi. Jury przyznające nagrodę Astronomy Photographer of the Year określiło zdjęcie mianem “zdumiewającego”.
Czytaj też: Kometa Leonard uchwycona na wideo. Ziemia czekała na to spotkanie 80 tys. lat
Gerald Rhemann, autor fotografii, w wywiadzie dla BBC mówi:
Komety wyglądają inaczej z godziny na godzinę. Gdy robimy im zdjęcie, mamy pewność, że nigdy więcej nie będzie można dostrzec ich już w takiej postaci. To unikatowy moment, okazja raz w życiu.
Kometa Leonard – takiego zdjęcia jeszcze nie widzieliście
Gerald Rhemann wykonał zdjęcie nazwane “Disconnection Event” w Boże Narodzenie 2021 r. z High Energy Stereoscopic System (H.E.S.S.) w Namibii. To wyjątkowe miejsce, bo są tam jedne z najciemniejszych nocy na świecie, które pozwalają na spektakularne obserwacje astronomiczne.
Robiąc zdjęcie, Rhemann nie miał pojęcia, że na jego oczach dochodzi do defragmentacji warkocza pyłowego komety Leonard. Tym bardziej nie wiedział, że uda się to uchwycić na fotografii.
Gerald Rhemann dodaje:
Byłem przeszczęśliwy, że udało mi się zrobić to zdjęcie – to punkt kulminacyjny mojej kariery fotograficznej.
Pracę Rhemanna doceniają eksperci. Dr Ed Bloomer – sędzia konkursu – powiedział wręcz, że to jedno z najlepszych zdjęć komety w historii. Zostało ono wybrane spośród ponad 3000 zgłoszeń z 67 krajów z całego świata.
Czytaj też: Miniaturowa planeta lub wielka kometa wleciała do Układu Słonecznego. W ciągu dekady dotrze aż do Saturna
Dr Imad Ahmed, członek panelu sędziowskiego konkursu i dyrektor New Crescent Society, mówi:
Astronomia, mit i sztuka pięknie łączą się w tym ujęciu. Ma ono wielką wartość dla naukowców, ponieważ w elegancki sposób uchwyciło zdarzenie rozłączenia.
Konkurs organizowany jest przez Królewskie Obserwatorium Astronomiczne w Greenwich we współpracy z BBC Sky at Night Magazine już od 14 lat.
C/2021 A1 (Leonard) to kometa długookresowa, odkryta w styczniu 2021 r. przez Gregory’ego J. Leonarda. W swoim aphelium (punkcie największego oddalenia od Słońca) kometa znajdowała się ok. 3500 razy dalej niż odległość Ziemi od Słońca. Omijając naszą gwiazdę, obiekt skorzystał z asysty grawitacyjnej i został “wystrzelony” poza granice Układu Słonecznego. Nie będzie można już go obserwować z Ziemi. Zdjęcie “Disconnection Event” jest zatem naprawdę jedynym w swoim rodzaju.