Kogel Bearings zadebiutował z modelem Kolossos ponad pięć lat temu, wprowadzając na rynek klatki przerzutek o charakterystycznej, ażurowej konstrukcji typu truss-design. Była to odpowiedź na potrzeby kolarzy szosowych i gravelowych, którzy szukali nie tylko większej efektywności napędu, ale także niezawodności podczas intensywnej jazdy. Kolossos zdobył uznanie za swoją sztywność – trzykrotnie wyższą niż inne dostępne na rynku modele. Teraz jednak firma zdecydowała się na radykalną zmianę designu, tworząc Speed Kolossos.
Kogel Speed Kolossos to przerzutka wymyślona na nowo
Zamiast charakterystycznych trójkątnych wycięć, obudowa klatki jest teraz gładka i precyzyjnie wyprofilowana. Korpus wykonano w technologii CNC, co pozwoliło uzyskać nie tylko opływowy kształt, ale również zoptymalizowaną masę. Mimo solidniejszej konstrukcji nowy Kolossos wciąż waży średnio zaledwie 98 gramów, co czyni go jedną z najlżejszych oversize’owych klatek na rynku.
Czytaj też: Przerzutka rowerowa na całe życie. Madrone Jab zawstydza konkurencję
Zmiany nie ograniczyły się jednak do wyglądu. Największą innowacją jest powiększone dolne koło napinające, które teraz ma 20 zębów, a nie 19, jak w poprzedniej wersji. Górne koło pozostaje bez zmian, występując w wersjach 12T lub 14T, w zależności od modelu przerzutki. Większe koła oznaczają mniejsze zagięcie łańcucha, co skutkuje zmniejszonym tarciem, a tym samym bardziej efektywnym przeniesieniem mocy.

Nowa klatka przerzutki Speed Kolossos to nie tylko kwestia estetyki, ale przede wszystkim technologicznej optymalizacji napędu. Inżynierowie Kogel Bearings zadbali o to, by konstrukcja klatki wpisywała się w trend poprawy aerodynamiki w nowoczesnym kolarstwie szosowym.
Płynna, pozbawiona ostrych krawędzi powierzchnia sprawia, że przepływ powietrza wokół przerzutki jest bardziej uporządkowany. Ma to szczególne znaczenie podczas jazdy z dużą prędkością, gdy opór aerodynamiczny zaczyna odgrywać kluczową rolę. Kolossos został zaprojektowany tak, by jego profil naturalnie współgrał z sylwetką nowoczesnych przerzutek Shimano i SRAM, minimalizując turbulencje powietrza.

W praktyce oznacza to mniejsze straty energii i bardziej stabilną pracę napędu. Zwiększona sztywność konstrukcji, o której mówi producent, ma szczególne znaczenie na nierównych, gravelowych trasach. To właśnie tam napęd narażony jest na duże obciążenia, które mogą prowadzić do niedokładnych zmian przełożeń. Kogel zapewnia, że nowa klatka pozostaje “najsztywniejszą na rynku”, co przekłada się na precyzyjne działanie przerzutki bez względu na warunki jazdy.
Sercem Kolossosa pozostają ceramiczne łożyska, które od początku stanowiły fundament filozofii Kogel Bearings. Charakteryzują się one znacznie mniejszym tarciem niż tradycyjne stalowe odpowiedniki, co w praktyce oznacza lepszą wydajność napędu i dłuższą żywotność komponentów.
Lista kompatybilnych napędów obejmuje 11- i 12-rzędowe grupy Shimano (Dura-Ace, Ultegra, 105 oraz GRX), zarówno w wersji Di2, jak i mechanicznej. W przypadku SRAM-a klatka pasuje do napędów Red i Force AXS, a także do najnowszej wersji Red AXS E1 z 2024 roku. Producent zapowiada również wsparcie dla Rival AXS, które pojawi się w niedalekiej przyszłości.

Nowy Speed Kolossos dostępny jest w klasycznych wariantach kolorystycznych: czarnym i surowym aluminium. Dla osób szukających czegoś bardziej wyróżniającego się firma przygotowała limitowaną edycję Black Gold z powłoką Cerakote, łączącą matowe złoto z głęboką czernią. Producent umożliwia również pełną personalizację koloru, co pozwala idealnie dopasować klatkę przerzutki do ramy roweru lub innych komponentów. Kogel oferuje nawet możliwość dopasowania kolorystycznego suportu, co pozwala stworzyć kompletnie spersonalizowany zestaw napędowy.
Nowy Speed Kolossos jest już dostępny w sprzedaży bezpośrednio na stronie producenta. Cena podstawowej wersji wynosi 500 dolarów, niezależnie od tego, czy wybierzemy klasyczną czerń, czy surowe aluminium. Limitowana edycja Black Gold również kosztuje 500 dolarów, jednak jej dostępność jest ograniczona do wyczerpania zapasów. Dla osób, które zdecydują się na pełną personalizację, Kogel oferuje możliwość wyboru dowolnego koloru powłoki Cerakote za dodatkowe 100 dolarów. Najbardziej wymagający klienci mogą zamówić kompletne dopasowanie kolorystyczne, łącznie z suportem, co podnosi cenę zestawu do 650 dolarów.