Na obrzeżach dzisiejszej Palmiry znajdują się ruiny starożytnego miasta Palmyra, który czas swojej świetności przeżywało na początku naszej ery. Od III w. n.e. popadała w ruinę, a kamienny materiał z budowli służył chociażby do wykonania zapory wodnej w średniowieczu. Do dzisiaj zachowało się niewiele ze starożytnego miasta. Niektóre z cennych kolumnad i świątyń zostały wysadzone w latach 2015-2017 przez terrorystów z Państwa Islamskiego.
Dr Aleksandrę Kubiak-Schneider z Uniwersytetu Wrocławskiego zaintrygowało niemal 200 inskrypcji na kamiennych ołtarzach odnoszących się do nieznanego bóstwa. Pochodzą one z II i III w n.e. Przez 100 lat badacze próbowali rozwikłać zagadkę, kim był „Pan Świata i Miłosierny”. Przez lata tajemnicze bóstwo nazywano po prostu Palmyreńskim Bogiem Anonimowym.
Czytaj też: Oto pierwsza mozaika z tymi biblijnymi kobietami. Znalezisko ma 1600 lat i odsłania nieznane dotąd wizerunki
Polska badaczka wyjaśnia, co sądzili na temat inskrypcji poprzedni historycy:
Upatrywano w tym przejawów monoteistycznych i tendencji wyznawania jedynego Boga, mistycznego wymiaru kultu boga niebios i burzy Baalszamina, a także tabu wypowiadania imienia bóstwa na kształt tego, który obowiązuje w judaizmie, ponieważ formuły te przywodziły i przywodzą na myśl biblijne konotacje.
Rozwiązanie problemu leżało zupełnie w innym miejscu. Kubiak-Schneider zgłębiła wiele hymnów dziękczynnych wykutych w świątyniach starożytnej Mezopotamii z I tysiąclecia p.n.e. To tam znalazła wiele podobnych zwrotów, które odnosiły się do konkretnych bogów.
Kim był „Pan Świata i Miłosierny”?
Jak twierdzi badaczka, pod określeniem „Miłosierny” kryje się Bel-Marduk, najwyższy bóg babiloński, którego również czczono w Palmyrze. „Pan Świata” to natomiast Bel lub Ba’alszamin, kolejny bóg, którego można utożsamić z Zeusem. A „Błogosławione jego imię na wieki”? To może być ogólny zwrot do wielu bogów bez wymieniania ich z imienia – taka praktyka była oznaką estymy, jaką darzyli Palmyrzanie swoich bogów.
Czytaj też: Wisiorki z ludzkich kości. Naukowcy na tropie kanibali sprzed tysięcy lat
Odkrycie przynosi wiele nowego w kwestii tego, czy mieszkańcy Palmyry wyznawali wiarę w jednego boga czy w wielu.
Na temat doniesień Kubiak-Schneider wypowiedzieli się także zagraniczny naukowcy. Zdaniem niektórych wnioski archeolożki mogą być prawdziwe, jednak materiał porównawczy, na którym się opierała, jest o kilkaset lat starszy od badanych inskrypcji z Palmyry.