Khosta-2 wydaje się być bliźniaczo podobny do SARS-CoV-2. Również ma kolczyste wypustki, których używa do przyczepiania się do ludzkich komórek. Wykorzystuje też te same drogi wejścia, czyli receptor ACE2.
Jeszcze bardziej problematyczne jest to, że nowo namierzony koronawirus wykazuje oporność na przeciwciała monoklonalne i surowicę indukowaną u biorców szczepionki COVID-19. Innymi słowy – wirusa Khosta-2 nie można leczyć jak SARS-CoV-2. Nieskuteczne są nawet przeciwciała opracowane z myślą o wariancie Omikron.
Czytaj też: Nowy koronawirus odkryty w Szwecji. Czy mamy się czego obawiać?
W pracy opublikowanej w PLOS Pathogens czytamy:
Nasze odkrycia podkreślają pilną potrzebę kontynuowania rozwoju nowych i szerzej chroniących szczepionek przeciwko podrodzajowi Sarbecovirus.
Khosta-2 – co to za wirus?
Zarówno SARS-CoV (wirus wywołujący SARS), jak i SARS-CoV-2 (wirus wywołujący COVID-19) należą do podrodzaju Sarbecovirus. Oznacza to, że wirusy te wykorzystują do wniknięcia do organizmu receptor komórkowy ACE2 i są przenoszone głównie przez nietoperze Rhinolphus spp. Dla porównania, MERS-CoV (wirus wywołujący MERS) należy do podrodzaju Merbecovirus, do wniknięcia wykorzystuje receptor CD26, a rezerwuar zwierzęcy stanowi nietoperz Vespertilio superans.
Kiedy w 2020 r. naukowcy z Rosji po raz pierwszy natknęli się na wirusy Khosta-1 i Khosta-2, żaden z nich nie wyglądał szczególnie groźnie. Ba, żaden nie był blisko spokrewniony z SARS-CoV-2, który zaczynał się wtedy rozprzestrzeniać po świecie. W rzeczywistości wirusy Khosta i SARS-CoV pochodziły z odrębnej linii ewolucyjnej i nie miały identycznych genów. Naukowcy twierdzili, że Khosta-2 nie powinien atakować ludzi. Byli w błędzie.
U wirusa Khosta-2 dostrzeżono pewne niepokojące cechy. W warunkach laboratoryjnych odkryto, że patogen wykorzystuje receptor komórkowy ACE2 na ludzkich komórkach wątroby do infekowania tkanek w podobny sposób jak SARS-CoV-2. Domeny wiążące receptory na białkach S wykazały całkowitą niewrażliwość na przeciwciała monoklonalne wywołane przez szczepionkę przeciwko COVID-19.
Dr Michael Letko z Washington State University mówi:
Genetycznie, te dziwne rosyjskie wirusy wyglądały jak niektóre inne, które zostały odkryte w innych miejscach na świecie, ale ponieważ nie wyglądały jak SARS-CoV-2, nikt nie myślał, że są niebezpieczne. Ale kiedy przyjrzeliśmy się im bardziej, byliśmy naprawdę zaskoczeni, gdy okazało się, że mogą infekować ludzkie komórki. To zmienia trochę nasze rozumienie tych wirusów.
Khosta-2 został znaleziony w rosyjskim Parku Narodowym Soczi wśród podkowca mniejszego (Rhinolophus hipposideros), który jest gatunkiem występującym również w Europie i Afryce Północnej. Nie jest jasne, czy Khosta-2 może wywoływać chorobę u ludzi. Istnieją jednak poważne obawy, że w przypadku jednoczesnej infekcji SARS-CoV-2 i Khosta-2, może dojść do wykształcenia zupełnie nowego wariantu.
Czytaj też: Superkomputer odkrył 110 tys. nowych wirusów. W tym dziewięć nieznanych wcześniej koronawirusów
Dr Michael Letko dodaje:
W tej chwili istnieją grupy próbujące wymyślić szczepionkę, która nie tylko chroni przed kolejnym wariantem SARS-2, ale faktycznie chroni nas przed patogenami z podrodzaju Sarbecovirus. Niestety, wiele z naszych obecnych szczepionek jest zaprojektowanych na konkretne wirusy, o których wiemy, że infekują ludzkie komórki lub te, które wydają się stanowić największe ryzyko zainfekowania nas. Ale to jest lista, która ciągle się zmienia. Musimy poszerzyć projekt tych szczepionek.
Niestety, nasza przyszłość w świecie wypełnionym wirusami nie maluje się w różowych barwach. Wszystko wskazuje na to, że coraz częściej będziemy świadkami pojawiania się nowych patogenów, które przenikają ze świata zwierzęcego do ludzkiego.