Każdy z nas uczył się jej w podstawówce. Znalezisko z Japonii zdradza odległą historię podstaw matematyki

Pałac Fujiwara, a w zasadzie jego ruiny, stanowił arenę działań archeologów, którzy znaleźli tam fragment rekordowo starej jak na japońskie warunki tabliczki mnożenia. Jej wstępne datowanie sugeruje, iż chodzi o artefakt liczący około 1300 lat.
Każdy z nas uczył się jej w podstawówce. Znalezisko z Japonii zdradza odległą historię podstaw matematyki

Fujiwara-kyō była stolicą Japonii, w której rezydował sam cesarz. I choć taka rola nie przypadła jej na długo, bo wyłącznie w latach 694-710, to i tak stanowi ona cenne źródło informacji na temat minionych epok w tym kraju. Najlepszym tego dowodem jest odkrycie, za którym stoją przedstawiciele Nara National Research Institute for Cultural Properties.

Czytaj też: Obóz wojskowy na ekstremalnej wysokości. Archeolodzy nie mogli uwierzyć własnym oczom

Przed kilkoma dniami przekazali oni informacje na temat sukcesu w wykonaniu archeologów badających ruiny pałacu Fujiwara. I choć wspomniany pasek wydobyto już dawno temu, bo w 2001 roku, to dopiero teraz udało się go zidentyfikować i zrozumieć, jakie było jego przeznaczenie. Ma 16,2 centymetra długości i 1,2 centymetra szerokości. Niemal na pewno stanowił dawniej część większej tabliczki wykorzystywanej w celu szybkiego mnożenia.

Zdaniem członków zespołu badawczego jego pochodzenie sięga końca VII bądź początku VIII wieku. Dzięki obserwacjom w świetle podczerwonym naukowcy doszli do wniosku, że na powierzchni tej tabliczki znajdują się różnego rodzaju obliczenia, takie jak 9×9=81 czy 6×8=48. 

Ze względu na imponujący wiek archeolodzy przekonują, że to najstarsza lub jedna z najstarszych tabliczek mnożenia, jakie kiedykolwiek znaleziono w kraju kwitnącej wiśni. Tego typu przedmioty mogły być wykorzystywane na przykład w budynkach użyteczności publicznej, takich jak urzędy.

Archeolodzy sądzą, że fragment tabliczki mnożenia znaleziony w dawnej stolicy Japonii pochodzi z końcówki VII bądź początku VIII wieku

W tym przypadku prawdopodobny wydaje się scenariusz, w którym znaleziona tabliczka była dawniej wystawiona w biurze zajmującym się kwestiami bezpieczeństwa, a także innymi aspektami administracyjnymi w kraju. Naukowcy sugerują, jakoby mogło chodzić o ułatwienie obliczeń dni roboczych w wykonaniu urzędników bądź prowadzenie kalkulacji dotyczących podatków.

Czytaj też: Aż trudno uwierzyć, że nasz kraj zamieszkiwano tak dawno temu. Wyjątkowe odkrycia w Kazimierzy Wielkiej

W całości taka tabliczka powinna mieć około 33 centymetrów długości. Styl zapisu przywodzi na myśli tabliczki mnożenia charakterystyczne dla dynastii Qin i Han rządzących w Chinach w okresie od III wieku p.n.e. do III wieku. I choć archeolodzy są zdania, że ten konkretny obiekt pochodzi z VII/VIII wieku, to biorą też pod uwagę wcześniejszy okres: od połowy III do VII wieku.